Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906

Więcej
12 lata 5 miesiąc temu #4376 przez Szymon Gruca

"Moskwa nas (...) ogarnęła, kury, gęsi, stodoły wniwecz, stali niedziel dwie. Prowianty dawaliśmy az do (...)szowic. Co za szkody mamy P. Bóg tylko wie."

Notatka zapisana na marginesie księgi chrztów w parafii Koziegłówki na początku listopada 1709 r. - w tym samym czasie, co podobna notka odnaleziona w Żarkach.


Szymon Gruca
The following user(s) said Thank You: Halina Klimza

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 4 miesiąc temu #4377 przez Hanna Hofman-Polańska
Replied by Hanna Hofman-Polańska on topic Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906
gdzie można obejrzeć wszystkie roczniki?
Interesuje mnie rok 1920.
Hanna Polańska.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 4 miesiąc temu #4379 przez Sławomir Worwąg
Replied by Sławomir Worwąg on topic Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906
Część roczników Tygodnia Piotrkowskiego (do 1906) jest dostępna online tutaj:
bc.wimbp.lodz.pl/dlibra/publication?id=6318
The following user(s) said Thank You: Hanna Hofman-Polańska

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 4 miesiąc temu #4515 przez Anna Fukushima
Replied by Anna Fukushima on topic Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906
Tydzien - 16 (28) stycznia 1883 - N° 4

"W Czestochowie wlasciciel sasiadujacego z miastem majatku Bleszna, p. Wladyslaw Kronenberg, z wiosna zaczyna budowac olbrzymia fabryke plocien, na wzor Zyrardowskiej. Przedsiebiorstwo ma byc pobobno akcyjnem i prowadzonem na wielka skale. Plany sporzadzone zostale we Francji przez specyjalnego inzyniera, ktory podobnych fabryk kilkadziesiat w Europie wystawil. Trudnosci byly w znalezieniu specyjalistow polakow. Trudnosci te w czesci pokonane zostaly. Inni robotnicy instruktorzy sprowadzeni beda z Belgii. Srodek to czasowy, dopoki nasi robotnicy nie wyucza sie wlasciwych robot. Podobno fabryka ma byc puszczona w ruch okolo nowego roku 1884".
______________________________

A.F.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 4 miesiąc temu #4527 przez Włodzimierz Stefani
Replied by Włodzimierz Stefani on topic Odp: Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906
Tydzień. 1890-07-13 R. 18 Nr 28
"Królewsko-Pruski urząd stanu Luckenwalde.
ZAPOWIEDŹ.
Podaje się do publicznej wiadomości, że
1.majster farbiarski Karol Gustaw Julijusz Jaenicke, wdowiec, zamieszkały w Zgierzu w Rossyi, syn fabrykanta sukna Jana Gottliba Ferdynanda Jeanicke i żony tegoż Fryderki Wilhelminy urodzonej Henrich, oboje zmarli i ostatnio zmieszkali w Luckenwalde,
2.i Wilhelmina Elżbieta Hempe panna, zamieszkała w Luckenwalde, córka fabrykanta sukna Jana Gottliba Hempe i żony tegoż, Reginy Luizy Augusty urodzonej Torges, oboje zamieszkali w Luckenwalde,
zamierzają wstąpić w związek małżeński.
Ogłoszenie zapowiedzi ma się odbyć w gminie Luckenwalde i w Zgierzu w Rosyi.
Luckenwalde, dnia 3 lipca 1890. Urzędnik stanu cywilnego w zastępstwie Eichholtz."

"Z powiatu częstochowskiego i noworadomskiego wkrótce ma być podobno wysłana petycja do Dyrekcji drogi żelaznej warszawsko-wiedeńskiej, ażeby pociąg osobowy odchodzący z Warszawy do Piotrkowa wieczorem o godzinie 6-ej, dochodził do Częstochowy, coby nadzwyczaj było dogodnem, tak dla robotników, interesantów, jako też i dla pątników podczas miesięcy letnich."

Tydzień. 1890-05-25 R. 18 Nr 21
"Błogosławione małżeństwo. W mieście Łodzi mieszka szczęśliwa para małżonków, która w ciągu 30 lat pożycia obdarzyła świat 27 dziećmi; z tych pięcioro zmarło, reszta żyje."

"Nagrody: Medale srebrne za gorliwość otrzymali wójci gminni: Bełchatówek - Jan Kempfi, Łaznów – Karol Lembert i Przyrów – Karol Matuszewicz."

Tydzień. 1890-06-08 R. 18 Nr 23
"Rozmaitości.
Pomysłowa wdówka kazała wyryć na grobie męża nastepujący napis: tu spoczywa Anaeleto Tortteleni, zmarły w 72 roku życia. Pozostawił młodą i miłą wdowę, dla której z powodu różnicy wieku był tylko ojcem"

spisał:
wlodeks

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 4 miesiąc temu #4528 przez Włodzimierz Stefani
Replied by Włodzimierz Stefani on topic Odp: Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906
Tydzień. 1890-06-15 R. 18 Nr 24
Julian Fusch, częstochowski korespondent Tygodnia z goryczą donosi:
"Przesyłanie do gazet korespondencji z naszego partykularza uważać należy za cel chybiony. Każda kwestyja w nich podnoszona bywa na próżno i okazuje się, że nie potrafią one naprawić złego, ani też wpłynąć na zażegnanie wybryków z któremi, niestety, tak często się spotykamy. (...) Przeciętny nasz mieszkaniec, choć zdobędzie się na przeczytanie czegoś o swojem gnieździe i przyzna w duchu słuszności głoszonym publicznie teoriom – wskutek swojej ospałości a głównie zobojętnienia, (...) nic nie przedsięweźmie dla naprawy siebie i innych. To psychologiczno-patologiczne usposobienie od dość dawna można zauważyć, nigdy jednak tak jaskrawie nie występowało. (...) Przytoczę tu jeden z tysiaca przykładów, któremi stopniowo, po dokładnem ich zbadaniu dzielić się z wami nie zapomnę. Posiadamy tu na przykład dwa grzebalne cmentarze: jeden od kilku lat jest zamknięty, przepełniony, - drugi oczekuje na kandydatów strudzonych pielgrzymką życia. Na pierwszym spoczywa drugie miasto snem wiecznym! Ileż tam łez wylanno przy grzebaniu ukochanych osób, jakie krzyki rozpaczy wdów i sierot rozdzierały powietrze tej cmentarnej ciszy! Zdawało się, że w ich sercach nigdy nie wgaśnie pamięć tych drogich szczątków przysypanych świetą ziemią. Idźcie jednak dziś na cmentarz i zobaczcie, czy żal ich tak wielki miał rację bytu? Przypatrzcie się krzyżom powywracanym, walącym się nagrobkom, wreszcie zarosłym chwastom mogiłom. (...) Na domiar strasznego zaniedbania, można widzieć każdodziennie w porze letniej profanacyję tego miejsca cichego spoczynku zmarłych. Cmentarz jest przytuliskiem rozwiązłości obyczajów, a nieme groby są świadkami tych nadużyć. Nadto, nie tylko pojedyncze ale całe drzewa padają pod siekierami świętokradców. Okratowania grobów i żelazne krzyże rozkradane są bezustannie. (...) Dozór cmentarny, bardzo oszczędny w wydatkach, wynalazł starą kobietę do pilnowania, ale poruczył jej ten obowiązek bez żadnego wynagrodzenia; przeciwnie – dozorczyni dopłaca 8 rs. rocznie za prawo zbiórki trawy z grobów!...Trudno temu uwierzyć, a jednak tak jest!..."

O którym cmentarzu może być mowa w tej korespondencji?
wlodeks

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie