RODO

Temat będzie napewno wiele razy "wałkowany"
Pojawia się w sieci sporo dyskusji , dla nas genealogów temat jest ważny i budzący sporo emocji.
Jak będziemy działać w majestacie nowego prawa!
Czy nasze genealogiczne strony rodzinne,zdjęcia,dokumenty i dane osób żyjąch!!! nie będą sprzeczne z nową ustawą??
dzisiaj np. zadzwoniłam do jednej z parafii nieopodal i zapytałam o możliwość wgląda do ksiąg zgonów z roku 1967 .Chciałam sprawdzić dane mojego krewnego(czy był wdowcem,kto zgłaszał zgon....) Moge spokojnie udowodnić, ze to krewny(znam wszelkie dane sprzed zgonu!!) Zapytałam czy moge sama przejrzeć księgi czy proboszcz mi poda tylko te dane... NIE MA MOWY!!! USTAWA!!!!! usłyszałam.
Próbowałam wytłumaczyć,że to osoba zmarła i rodzina..... Ponieważ nie wiem gdzie zmarł(w tej miejscowości jest tylko pochowany przez obcych ludzi jak sie dowiedxiałam) nie wiem do jakiego USC się zwrócić dlatego proszę o pomoc. MUR!!!

Wczoraj zetknąłem się z identyczną sytuacją w parafii w Gnaszynie.
Księża boją się tej ustawy jak diabeł święconej wody! Mniejsza o parafie ... czy skany na FS, szukajwarchiwach itd. po 1918 roku zostaną usunięte?

Pozdrawiam.

dzisiaj zniknęła moja strona genealogiczna z internetu!!!!! nie mam wszystkiego skopiowanego....co się mogło stać????

Pani Hanno, co to znaczy, że "zniknęła"? Pani drzewo genealogiczne przepadło?

Tak.przepadlo.

Rany, ogromnie Pani współczuję! Gdzie jak gdzie, ale tutaj zrozumiemy taką sytuację. Choć, przyznam, aż trudno mi to sobie wyobrazić...

Czy Pani miała drzewo w jakimś serwisie czy na indywidualnej stronie?

I podbijam pytanie Pani Hanny - co można zrobić w takiej sytuacji?