Czy istnieje jakieś opracowanie dotyczące przedwojennej historii Związku Zachodniego w powiecie częstochowskim (i ewentualnie dot. represji niemieckich wobec działaczy Związku podczas okupacji)?
Mój dziadek Stanisław Pasek był działaczem ZZ (Blachownia, Ostrowy, Gnaszyn) i w 1939 dostał wyrok 1 roku obozu za "działalność w antyniemieckiej organizacji .Związek Zachodni' i uszkodzenie centrali telefonicznej w Blachowni" - tak wynika z dokumentów niemieckich.
Co prawda na temat Stanisława Paska nie mam informacji, ale może zainteresuje pana ppor. Zygmunt Pasek, pseudonim Piotr, który był komendantem podobwodu IV ZSZ-ZWK-Ak w latach 1939-1945
i kierował placówką Blachownia "Łobzów".
Informacja z książki L.K. Krupski "Pod znakiem orła białego i harcerskiej lilijki. Rzecz o wydarzeniach Częstohowy, Kłobucka i okolic w latach 1914-47 na tle walk wyzwoleńczych.Wrocław 2008.
Bardzo dobra pozycja, szczegółowo opisuje sytuację regionu, również Blachowni w czasie II wojny świtowej i wczesniej Ok. 500 stron.
Pozdrawiam Joanna
Zapomniałam dodać, w tej samej pozyji autor wymienia nazwiska słupołazów, zajmujących się przecinaniem przewodów telefonicznych między jednostkami niemieckimi w rejonie Częstochowy. Byli to Jerzy Miodyński, Jerzy Furs i Zygmunt Łęski.
Stanisława Paska nie wymienia.
Joanna
Dziękuję za informacje - tej książki akurat nie znałem, ale zaraz do niej zajrzę. Zygmunt to brat Stanisława, na którego temat informacji poszukuję (żona Zygmunta Maria i jego kolejny brat Tomasz zginęli w obozach w czasie wojny). Z rodzinnych opowieści wynika, że Stanisław rozwalił centralkę telefoniczną na poczcie w Blachowni młotkiem - zaraz po wkroczeniu Niemców, zanim jednak zdążyli przejąć infrastrukturę komunikacyjną. Na słupołaza był już chyba za stary (miał 42 lata).