Poszukuję informacji o Weberach, Andrzej Weber w 1842 r. chrzcił syna Jana Karola w parafii w Truskolasach, ale kiedy i skąd przybył do Kolonii Węglowice?
Henryk Weber z trzy osobową rodziną przybył do Węglowic
w czerwcu 1803 roku z miejscowości Bingen. Była też druga rodzina Andrzeja Webera z Schorbach.
Może to Pani sama przeczytać w naszych linkach:
"Przydatne strony genealogiczne zagranica" poz. 1.
Również na Forum jest bogata dyskusja o tych kolonistach. Wreszcie w Bibliotece wspomnienia potomka jednego z osadników.
pozdrawiam
P.S. Węglowice nazywały się wtedy Kuhlhausen
Ostatnia13 lata 11 miesiąc temu edycja: Jacek Tomczyk od.
dziękuję za podpowiedź. Według tych list osadnicy przybywali w latach 1802-1805, natomiast według metryki Andrzej w momencie chrzcin syna miał 22 lata więc musiał urodzić się ok. 1820 r. może być więc synem lub wnukiem jednego z nich.
pozdrawiam
Duża rodzina Weberów mieszkała też od ok 1830 roku w Czarnym Lesie par.Biała. Nie wiem czy byli powiązani z tymi z Węglowic, jedni i drudzy występują w księgach parafii ewangelickiej (założone w 1846 roku) czyli byli ewangelikami.
Samo nazwisko Weber to po niemiecku TKACZ, Weberowie z Czarnego Lasu zajmowali się tkactwem przez kolejne pokolenia, ich szeroko rozrośnięta rodzina tworzyła sieć powiązań większości mieszkańców wioski - największej niemieckiej kolonii na tych terenach.
Pierwszy z nich Johann Weber, urodzony w Jasnym Polu (Hellefeld) koło Krotoszyna 2.04.1816 z Kaspara Webera i Marianny Galster. Oboje pochodzili z Bickelsberg w Wirtembergii skąd przybyli w okolice Krotoszyna ok 1799 roku ze swoimi rodzicami.
Weberowie z Czarnego Lasu zamieszkiwali okolice Częstochowy do końca wojny. Po tzw. wyzwoleniu w 1945 wiele osób o niemiecko brzmiącym nazwisku z obawy przed radzieckimi żołnierzami uciekało z domów.
Tak było w przypadku więkoszości osób z Czarnego Lasu, wielu z nich straciło swój dobytek na rzecz repatriantów zza Buga.