Zamach na pomnik cara pod Jasną Górą

Więcej
16 lata 4 miesiąc temu #279 przez Halina Klimza
Zamach na pomnik cara pod Jasną Górą was created by Halina Klimza
Poszukuję wyczerpujących informacji na temat akcji- zamachu na pomnik cara pod J.Górą.
Wg przekazów rodzinnych uczestniczył w nim przyrodni brat mojej mamy- Kazimierz Belter.Był wówczas uczniem gimnazjum.Dziadek zmarł, gdy mama miała 7 lat, więc nie ma możliwości otrzymania informacji ze źródeł rodzinnych /pozostałych członków rodziny zabrała II wojna światowa/.
Wg legendy Kazimierza ukrywali Paulini , skąd miał być wyekspediowany do dziadków w Brazylii.Niestety nigdy tam nie dotarł i słuch po nim zaginał.
Może ktoś z Forumowiczów zetknął się z jakimiś przekazami na temat tej akcji, osób w niej uczestniczących,ew.wskaże mi drogi poszukiwań.
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę- Halina Klimza

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
16 lata 3 miesiąc temu #316 przez Juliusz Sętowski
Replied by Juliusz Sętowski on topic Odp:Zamach na pomnik cara pod Jasną Górą
Szanowna Pani! Jestem autorem artykułu o pomniku cara Aleksandra II. Są tam zawarte informacje o 3 zamachach na ten pomnik, także nazwiska użytkowników. Niestety wśród nich nie ma nazwiska Kazimierza Beltera. Tego nazwiska nie ma też w spisie 314 członków Organizacji Bojowej PPS z lat 1904 - 1910, a to bojowcy PPS dokonywali tych zamachów. Z poważaniem
Juliusz Sętowski

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
16 lata 3 miesiąc temu #317 przez Halina Klimza
Replied by Halina Klimza on topic Odp:Zamach na pomnik cara pod Jasną Górą
Serdecznie dziękuję za odpowiedź,
wymieniony Kazimierz był wówczas uczniem i być może jako młody i zapalony chłopiec zaplątał się się wtedy w tej okolicy, bo na pewno nie był członkiem organizacji.
Ze wspomnień mojej mamy i tego , co pamięta z opowieści swego ojca /a została sierotą w wieku 7 lat - w 1927 r./, wynikało, że jej brat przyrodni Kazimierz /znany jej tylko z opowieści rodzinnych/ po tym zamachu ukrywał się na Jasnej Górze i miał być wysłany do dziadka do Brazylii, gdzie nie dotarł i słuch o nim zaginął.
Historia czasem bywa nieodgadniona.
Z poważaniem - Halina Klimza

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie