po przebrnięciu przez rok 1836 w parafii olsztyn doliczyłem się aż 4 par bliźniąt - w rodzinach - Gawron, Przytulski, Olsztyniak i Tomza na 83 osoby urodzone w parafii
Pewnie mało kto wie, a już na pewno nie Dybińscy mieszkający w Olsztynie, jakie koleje "losu" przechodziła pisownia ich nazwiska.
cytuję z pamięci ale zaczynało się od Dębiński i Dembiński, później Dymbiński i Dębieński, Debieński itp. nie przypomnę sobie wszystkich
W mojej rodzinie nazwiska zmieniały sie od Balcerków, dalej Bańcerki , Reymenci, Rejmonci, Rejmenci do Reymontow. Bywało,ze jeden rodzony brat był Bancerkiem, drugi w metryce nosił nazwisko Rejment a trzeci Rejmont. Lub inny przykład Idzik zmienił się na Idzikowskiego a Kania na Kaniówkę a pozniej Kaniowska.
Pozdrawiam Ewa.