Tydzień - piotrkowski gubernialny tygodnik, 1873-1906

Opisany przez J.Fuchsa cmentarz częstochowski to nekropolia utworzona w 1826 r. (po zamknięciu cmentarza przed kościołem św. Zygmunta w rejonie dzisiejszego pl.Daszyńskiego) poza miastem.
To rejon ograniczony późniejszymi ulicami: Ogrodową , Fabryczną (dziś Mielczarskiego) i Piotrowską (dziś: Piotrkowska). Powiększony w 1850 r. Starania o dalsze rozszerzenie nie przyniosły rezultatu, cmentarz był przepełniony i w r. 1883 zapadła decyzja o jego zamknięciu.

Informacje z artykułu dra Juliusza Sętowskiego "Miejsca pochówku...." zamieszczonego w 11. tomie "Rocznika Muzeum Częstochowskiego" 2011, który od dziś dziś dostępny jest w sprzedaży w Ratuszu przy pl.Biegańskiego.

Popularna nawa: cmentarz przy ul.Ogrodowej. To smutne, że nie ma nawet tablicy upamiętniającej to miejsce pochówku. Miasta po raz drugi w swych dziejach straciło tożsamość historyczną.[To tak, jakby splantowano cmentarz Rakowicki albo Powązki].

Tydzien - 15 (27) Pazdziernika 1889 rok - N° 43

- Wspolpracownik nasz p. M.R.Witanowski przygotowuje materyjaly do powaznej pracy etnograficznej majacej objac blizko 50 arkuszy druku p.t. "Lud ze wsi Stradomia pod Czestochowa". Drobny wyjatek z tej pracy znajda nasi czytelnicy w ostatnim kwartalniku "Wisly" p.t. "Piesni Wojackie ze wsi Stradomia" (str 646).

- Na wystawie ogrodniczej w Petersburgu otrzymal p. K. Zawada z Czestochowy, medal zloty maly za drzewa owocowe, srebrny maly za jablonie i takiz za jablka.

Tydzien - 14 (26) Sierpnia 1894 rok - N° 34

- W Czestochowie. Zewnetrzna restauracja kosciola sw. Barbary zostala ukonczona; obecnie przystapiono do robot okolo odnawiania freskow u stropu kaplicy, mieszczacej cudowne zrodlo. Przylegajacy do tegoz kosciola gmach poklasztorny, w ktorym miesci sie obecnie plebanija, bedzie z gruntu odrestaurowany. Parkan murowany wraz z domkiem, zaslaniajacym widok na gmach ten, usunieto. Budowa parkanu okolo cmentarza koscielnego jest juz na ukonczeniu".

Tydzien - 18 (30) Wrzesnia 1894 rok - N° 39

Z Czestochowy. Poczta czestochowska, przed kilkunasty laty posiadala dwoch listonoszow i obecnie takze ich tyluz posiada; tymczasem miasto znacznie wzroslo. Wobec takiego stanu rzeczy listonosze nie moga sami obsluzyc nalezycie mieszkancow i zmuszeni sa wynajmowac od siebie pomocnikow. Czyzby nie mozna bylo temu zaradzic?
- Wazniejsza jednak w Czestochowie od listonoszow jest kwestyja oswietlenia miasta, ktore po prosto na smiesznosc obecnie zakrawa. Mowi sie duzo o gazie i elektrycznosci - ale zanim urosna te gruszki na wierzbie, czyzby nie zaprowadzic tymczasem choc naftowego oswietlenia, gdyz obecnie, smialo powiedziec mozna, iz nie mamy zadnego!

Tydzien - 25 Wrzesnia (7 Pazdziernika 1894 rok - N° 40

Z Czestochowy. W tych dniach zaczela tu funkcjonowac nowa fabryka, mianowicie odlewnia zelaza p. Majera Majersona.

- W IMIENIU NAJJASNIEJSZEGO PANA 13 wrzesnia 1894 r. sad okregowy piotrkowski w wydziale cywilnym w komplecie: prezydujacy A.A. Worobjew , czlonkowie sadu D.T. Antepowicz, A.W. Kapuscianski, na zadanie Jakoba Sztala i innych postanowili: oglosic upadlosc kupca w Czestochowie: Berka vel Alberta syna Szymona Bëhma, oznaczajac za poczatek upadlosci dzien 1 (13) wrezsnia 1894 roku; majatek upadlego Behma opieczetowac gdziekolwiek takowy sie znajduje; mianowac kuratorem upadlosci adwoka przysieglego Landsberga i sedzia komisarzem czlonka sadu A.F. Kolokolowa, upadlego Behma zamknac w areszcie dla dluznikow przy warszawskiem wiezieniu; wyrok niniejszy oglosic sposobem przez prawo wskazanym i poddac takowy tymczasowej egzekucyi.

Tydzien - 7 (19) Maja 1889 rok - N° 20

- Trzy chrzty naraz. W poniedzialek 15 maja w kosciele farnym w Czestochowie miejscowy wikaryjusz ks. Pieczynski dopelnil obrzedu chrztu s-go na trzech osobach wyznania Mojzeszowego. Staneli przy chrzcielnicy: pan Hipolit Szancer wlasciciel dobr Walenczow (p-t czestochowski) z synem swoim Stanislawem 11-o letnim chlopcem oraz pan Juljusz Mizam wlasciciel dobr Przystajnia (p-t czestochowski). Rodzicami chrzestnymi wszystkich neofitow byli: pan Skrzynski i pani Janowska.

Tydzien - 4 (16) Sierpnia 1896 rok - N° 33

- Diorama Czestochowy. Jozef Ryszkiewicz wykoncza diorame przedstawiajaca "Zdobywanie Czestochowy przez Szwedow".

- Zaskarbiwszy sobie zaufanie powszechne, jako dzierzawca Restauracyi w Hotelu Angielskim w Czestochowie, donosze, ze HOTEL KRAKOWSKI na JASNEJ GORZE nabylem na wlasnosc i tenze urzadzilem z wszelkim komfortem. Doborowa kuchnia, wyborowemi winami, umiarkowanemi cenami i rzetelna usluga bede sie staral otrzymac juz wyrobiona opinije. Przyjmuje wszelkie zamowienia na sniadania, obiady i kolacyje tak w hotelu jak i na miasto. Dla dogodnosci Sz. Publicznosci codziennie kursowac bedzie kareta z dworca kolei do Hotelu i z powrotem. Z szacunkiem. JOZEF BUJNOWSKI.

Tydzien - 18 (30) Wrzesnia 1894 rok - N° 39

Kupno dobr. Przed tygodniem, dnia 24 b.m. za aktem kupna-sprzedazy zdzialalnym przed tutejszym rejentem kancelaryi hipotecznej p. Gogolewskim, majatek Dobra w powiecie radomskowskim stanowiacy dotychczasowa wlasnowc p. J. Mieleckiego, nabyty zostal przez znanego artyste, Jana Reszke. Tak wiec, artystyczna druzyna coraz wiecej osiedla sie na ziemi w naszej guberni. Niedawno Paderewski, obecnie Reszke; wiadomo wreszcie powszechnie, ze Klomnice w powiecie czestochowskim sa takze od dosc dawna wlasnoscia braci Reszkow, zamilowanych artystow, gospodarzy i ...sportowcow!
______________________
A.F.

Sprostuję tutaj ewidentną pomyłkę, która zakradła się na łamy "Tygodnia" w nr.39 z 18(30).09.1894 r.
Otóż Jan Mieczysław Reszke nie nabył dóbr o nazwie Dobra.
W rzeczywistości aktem nr. 329 z dnia 10(22).09.1894 r. przed notariuszem Piotrem Gogolewskim w Piotrkowie Jan Mieczysław Reszke nabyła majątek Zdrowa (gmina Kłomnice) od jego właściciela Janusza Mielęckiego za 59.000 rubli.

Na mapie Częstochowy, którą opublikowałem na stronie Galeria, pokazany jest ten stary cmentarz, dawniej przy ulicy Ogrodowej 16, oznaczony na mapie nr 41

Tydzien - 7(19) Kwietnia 1885 rok - N° 16

- Z Czestochowy - (...) Niedawno zmarl tu dobry obywatel s.p. Teofil Zapalkiewicz, pozostawiajac zone i jedenascie sierot; - po nim przeniosla sie do wiecznosci s.p. Rudzka, zona wlasciciela hotelu i cukierni, ktora obecnie oplakuje siedmioro drobnych dzieci; - w palmowa niedziele, o dwunastej w poludnie, mlody zaledwie 30 lat majacy s.p. Wladyslaw Szwede, wspolwlasciciel browaru, jadac na lodce, skutkiem wlasnej nieostroznosci, utopil sie, mimo natychmiastowej pomocy, jaka mu towarzysze polowania na kaczki udzielili. Po nim rowniez pozostala sie wdowa z trojgiem niemowlat prawie. Szkoda tego zacnego syna, zacniejszego jeszcze ojca, a przedewszystkiem filantropa, znanego warszawskiego przemyslowca. S.p. Wladyslaw wywarl swoja raptowna smiercia silne na nas wrazenie. Mial on najlepsze zasady i serce, i z czasem zostalby bardzo pozytecznym obywatelem kraju, majac juz przyklady ich w swojej rodzinie i posrod przyjaciol. Zwloki jego przewieziono do Warszawy i zlozono na Powazkach.
Wszedlszy na ton pogrzebu, musze juz potracic wszystko co ma z nim jakimkolwiek zwiazek. Do kosowladnej krolowej bezwarunkowo naleza karawany. W Czestochowie oddala ona jeden szewcom, drugi introligatorom. Nie myslcie jednak, aby nawet za 25 rublowa oplata na cmentarz z nieboszczykiem, pomyslano tu o przyzwoitszym jakim zaprzegu, o liberyi i przykryciach czysciejszych dla koni. Karawaniarze, glownie szewcy, jak sie tylko zdarzy skorka, wysilaja rozum na to jedynie aby jaknajpredzej zalatwic sie z nieboszczykiem (...) Gdyby to byli ludzie wylacznie zyjacy z tego rodzaju zajecia, nie dziwilbym sie; ale to obywatele miejscy - prawie kazdy z nich to posiadacz roli i warsztatu - a taka w nim chciwosc latwego zarobku (...) Przy trzechwiorstowej odleglosci cmentarza od miasta, karawan bywa najmowany przecieciowo 30 razy do roku; znaczy: przynosi dochodu r. 750 (...) Czyzby nasza municypalnosc w celu osiagniecia pewnych i stalych dochodow nie zechciala zajac sie podobnem przedsiebiorstwem? Czyniac poczatek skladam w Redakcyi "Tygodnia" na ten cel r.s. 15. Moze za mym przykladem pojdzie drugi, trzeci i dziesiaty, a potem obmyslimy jak sprawe te uporzadkowac (...)

Tydzien - 3(15) Lutego 1885 rok - N° 7

Z Czestochowy. Nastepna fabryka, w ostatnich latach powstala, jest fabryka cwiekow drewnianych do butow i drzewek na zapalki J. Fuchs'a & C-o. Byc fabrykantem niespecjalista - na to sie potrzeba uzbroic naprzod w cierpliwosc, a nastepnie pieniadze. To tez ile to trudu i zmartwienia przeszli ci panowie nim pierwszy cwiek zobaczyli. Wyszukac zas dyrektora polaka do tej fabrykacyi jest oniemal to samo, co w Piotrkowie wynalezc wegiel kamienny (...) Drzewo na wyrob pochodzi z lasow ksiecia Lubomirskiego i br. Hencla, z okoloc Czestochowy. Na pochwale wlascicielom przyznac nalezy, ze nie zatrudniaja zadnego cudzoziemca; miejscowemi silami przelamali przeszkody i - sadzimy - z pomyslnym rezultatem zbierac beda owoce ciezkiej swojej pracy!
P. Fuchs, procz fabryki, posiada stary, po swym ojcu odziedziczony handel win; jest nadto spolnikiem kopalni wegla w Czeladzi w powiecie bedzinskim, pod firma "Société anonyme" oraz posiadaczem hotelu "angielskiego" w Czestochowie, z cala wygoda i elegancyja urzadzonego (...) Mamy tu takze niewielka fabryke portmonetek, z dwudziestu robotnikow sie skladajaca, zalozona przez niemca Rüttiger. Wyrob wysylaja do Moskwy. Nie wieksza rowniez posiadamy fabryke albumow. Zalozyl ja p. Tendler, ktory jest jednoczesnie posiadaczem fabryki wytlaczanych ramek papierowych (...)
______________
A.F.