Zbyt wcześnie na Grottów , moim zdaniem , ale mamy historyczkę sztuki z tej rodziny. Popytamy.
Niemieckim historykiem piszącym o Polsce był Jakub Caro - sprawdzam i te ślady.
Są też miejscowości o nazwie Grotów - może to miejscowość, a nie nazwisko malarza?
Jutro cd , gdy zajrzę do kartoteki przodków Kajetana.
Syn Kajetana, Ferdynand, niby bardziej znany , ale okreslany w opracowaniach "zapomnianym badaczem flory Syberii" - pochowany jest na Powązkach.
Nazwisko żony Kajetana (rzeczywiście to wyglada na gminę ewangelicką w Grodzisku Wlkp.) przeszło do literatury jako Wołcakiewicz. W księdze ludności Częstochowy (i w akcie zgonu Kajetana) brzmi inaczej: Wołączewicz. Też trzeba jeszcze "powęszyć".
Minakowski szuka wszelkich koligacji Ferdynanda Karo.