Klekoty - wieś w parafii Kruszyna - „wieś ,której już nie ma”...

Więcej
8 lata 1 miesiąc temu #23901 przez Krzysztof Kucharski
1. W tabeli likwidacyjnej figuruje Franciszek Kołodziejczyk, natomiast w chwili przesiedlenia do Broniszewa gospodarzem był Józef Kucharski z żoną Katarzyną z Kołodziejczyków oraz ich dzieci z rodzinami (Franciszek Kołodziejczyk zmarł w 1881 r., a jego żona Jadwiga z Nowakowskich w 1873 r.). Panie Krzysztofie nie wiem jakie były zasady przydziału ziemi, wiem natomiast na 100%, że wszyscy "starzy" gospodarze z Broniszewa mieli tam swoje działki. Dziadek miał dwie duże łąki i pastwisko (w latach 60-tych i początek 70-tych jeździłem tam na wakacje). Na końcu pierwszej łąki były jeszcze widoczne resztki fundamentów po starym domu, zdziczałe drzewa owocowe i z tego co pamiętam - założona balami stara studnia. Druga łąka i pastwisko zaczynało się od Strugi i kończyło dość dużym kawałkiem lasu, należącym również do dziadka (żadna z tych części nie graniczyła ze sobą, ale przy każdej sąsiadami była rodzina Koćwinów). Po drugiej stronie Strugi łąki mieli gospodarze z Kruszyny i Bogusławic (o ile dobrze pamiętam).
2. - Młyn był we wsi Puchy. Jeżeli chodzi o Klekoty - nic na temat młynu nie wiem.
- Karczma była na 100%. W słowniku geograficznym Tom IV str. 129 karczma posiada jeden dom i pięciu mieszkańców. W aktach metrykalnych z parafii Kruszyna natknąłem się na wzmiankę z roku ok. 1620 - "Caupona vulgo Klekot" (być może to tam zatrzymał się Kmicic w drodze do Częstochowy ;) ).
- Kuźnia istniała na pewno. Jak już wspomniałem wcześniej kowalem był inny z moich pradziadków - Hipolit Józef Kowalski.
3. Nie zgadzam się z określeniem "wyrugowanie". Na pewno na tej zamianie przodkowie ogólnie skorzystali. Oprócz tego, co wcześniej wspomniałem prapradziadek Józef Kucharski dostał jeszcze dość duży kawał lasu w obrębie wsi Broniszew Stary (nazywane było to las na serwitutach). Dalej również trzymam się wersji polowań, a nie kłusownictwa (taką wersję pamiętam z opowiadań dziadka). W dawniejszych czasach na polowaniach bywali prawdopodobnie królowie, a w okresie międzywojennym prezydenci i członkowie rządu (?).
4. Jeżeli chodzi o rok 1914 to wsi już tam praktycznie nie było. Pozostała jedynie gajówka i dwa lub trzy gospodarstwa.
5. Nie ma żadnych przesłanek, aby twierdzić, że we wsi Klekoty toczyły się jakieś walki w 1863 r. W muzeum polskim w Rapperswilu znajduje się bibliografia z okresu Powstania Styczniowego. Czytając różne wspomnienia z tego okresu nie znalazłem ani jednej wzmianki o Klekotach.
- 27.05.1863 r. w Kruszynie stoczona była potyczka por. (kpt.) Józefa Oxińskiego z oddziałem rosyjskim.
- 29.08.1863 r. odbyła się duża bitwa, ale nie w Kruszynie, lecz w Nieznanicach i częściowo w Zdrowej. Oddział gen. Edmunda Taczanowskiego dzień wcześniej na nocleg zatrzymał się nie w Klekotach, lecz w Borownie. Oddziałem w walce dowodził w zasadzie ppłk. Franciszek Kopernicki, ponieważ gen. E. Taczanowski pojechał do Prusicka, skąd w przebraniu przedostał się na stronę zaboru pruskiego. Nie bardzo też wierzę w tajemniczą mogiłą pod Broniszewem. Na pewno przetrwałaby jakaś informacja w ustnych przekazach. Ponadto pamiętam sprzed kilkudziesięciu lat, jak chodząc po lesie i jeżdżąc rowerem po okolicy, widziałem zadbane groby, krzyże i kapliczki przydrożne (czyżby ludzie zapomnieli o tej jednej mogile?).
6. W mogile z brzozowym krzyżem leżą faktycznie dwaj żołnierze niemieccy i odwrotnie ułożony żołnierz radziecki. Wiosną 1945 r. kiedy zaczęły topnieć śniegi na polu u dziadka ukazały się dwa ciała: żołnierza niemieckiego i radzieckiego. Dziadek z jednym z sąsiadów zawiózł ciała na Klekoty i tam je pochował. Na grobie postawił krzyż brzozowy (czemu tam - nie mam najmniejszego pojęcia). Kilka dni później u jednego z sąsiadów odnaleziono ciało jeszcze jednego żołnierza niemieckiego, które również pochowano w tej mogile. Dziadek w tym okresie był sołtysem w Broniszewie (do czasu aresztowania przez UB za działalność w WiN).
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Krzysztof Łągiewka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
8 lata 1 miesiąc temu - 8 lata 1 miesiąc temu #23908 przez Krzysztof Łągiewka
Dziękuję za wiadomość p. Krzysztofie
Ad 1. Wygląda na to, że pomimo zamiany ziemi, mieszkańcy wsi Klekoty zatrzymali tam swoje działki. To rzeczywiście musiała być bardzo korzystna zamiana.
Ad 2. Nie wiedziałem, że w Puchach był młyn, ale to możliwe. Karczma i kuźnia w Klekotach istotnie były. Kmicic zatrzymał się w karczmie w Kruszynie. Karczma w Kruszynie była w miejscu, gdzie dziś znajduje się budynek straży pożarnej.
Ad 3. Rzeczywiście to nie było wyrugowanie, zresztą ten termin dotyczył położenia chłopów do 1864 r., gdy nie byli właścicielami ziemi i można było im dowolnie przestawiać gospodarstwa, bądź wyrzucać ich na inne grunty. Po 1864 r. gdy chłopi otrzymali na własność ziemię, nikt już nie mógł ich tak przerzucać z miejsca na miejsce bez ich zgody. W Broniszewie Starym w takim razie Józef Kucharski dostał las w zamian za zrzeczenie się serwitutów, co nawet pozostało w nazwie "las na serwitutach". Polowania istotnie bywały w lasach Prusicko - Kruszyńskich od wieków. Prezydent Mościcki polował w tutejszych lasach 26 września 1933 r.
Ad 4. To prawda w 1914 r. mogły tam być tylko dwa gospodarstwa plus gajówka.
Ad 5. Też uważam że w 1863 r. nie miała miejsca w Klekotach żadna bitwa. Bitwa miała miejsce 29 sierpnia 1863 r. pomiędzy wsiami Nieznanice, Zdrowa i Jacków - Baby. Plus potyczka z 27 maja, o której Pan wspomniał. Informacje o rzekomej bitwie w Klekotach w czasie powstania styczniowego, które pojawiają się w internecie, a są autorstwa tylko jednej i tej samej osoby uważam za błędne. Nigdzie nie wspomina się o takiej bitwie, w żadnej publikacji, nawet XIX wiecznej, gdzie przecież żyli jeszcze uczestnicy walk powstańczych. W okresie międzywojennym dbano o mogiły powstańców, gdyby była takowa w Klekotach z pewnością by ją oznaczono. Mogiła pod Broniszewem, gdyby istniała, na pewno też byłaby zadbana.
Ad 6. Nie znałem tych szczegółów dotyczących grobu z brzozowym krzyżem. Znam tę mogiłę, wykonałem kilka jej zdjęć będąc w Klekotach. Natomiast będąc w Klekotach nie zlokalizowałem tej drugiej mogiły z żelaznym krzyżem. Podobno położona jest głębiej w lesie, a nie przy samej drodze i pewnie przez to jej nie zauważyłem. Ktoś jeszcze wspomniał o innej mogile położonej gdzieś w pobliżu Klekotów z napisem "Śmiercią złączeni na obcej ziemi". Ale tej też nie widziałem.
Ostatnia8 lata 1 miesiąc temu edycja: Krzysztof Łągiewka od.
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
8 lata 1 miesiąc temu #24259 przez Krzysztof Łągiewka
Do wsi Klekoty położonej w dobrach Kruszyna zachowała się mapa do tabeli likwidacyjnej. Jest to ewenement, bowiem na ogół mapy do tabel likwidacyjnych/nadawczych z terenu zaboru rosyjskiego przepadły. Mapy te w okresie międzywojennym znajdowały się w Archiwum Skarbowym w Warszawie. W tym archiwum przechowywano akta urzędów do spraw włościańskich w Królestwie Polskim, a przede wszystkim Wydziału Ziemskiego b. Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Petersburgu. Cały przebieg uwłaszczenia włościan w Królestwie Polskim, wraz z wszelkimi zmianami w stanie posiadania własności rolnej chłopskiej, aż do roku 1914 - miał swe odbicie w aktach Centralnej Komisji, następnie Urzędu do spraw włościańskich w Królestwie Polskim, z kompletnym prawie zbiorem tabel likwidacyjnych i nadawczych, planów gruntowych, regestrów pomiarowych. Było to ok. 100 tysięcy woluminów i ok. 40 tysięcy map i planów. Wszystko spłonęło wskutek bombardowania Warszawy we wrześniu 1939 r.
Także bardzo trudno dziś odnaleźć mapę do tabeli likwidacyjnej. Jeżeli się taka zachowała to tylko dlatego, że ktoś sporządził jej kopię przed 1939 r. Jak do tej pory z okolic Częstochowy udało mi się odnaleźć taką mapę tylko do wsi Klekoty. Znajduje się w archiwum państwowym w Łodzi, zbiór kartograficzny, sygn. 1994.
Załączniki:
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
8 lata 1 miesiąc temu #24260 przez Krzysztof Łągiewka
Mapa do tabeli likwidacyjnej wsi Klekoty ciąg dalszy:
Załączniki:
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Krzysztof Kucharski

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
8 lata 1 miesiąc temu - 8 lata 1 miesiąc temu #24418 przez Krzysztof Łągiewka
Na podstawie wniosku z 15/27.04.1868 r. włościanie kolonii Puchy, Nowa Wieś i Klekoty w dobrach Broniszew posiadali służebności zwane też serwitutami:
Włościanie pustkowia Puchy, Nowa Wieś i Klekoty mają prawo pobierania corocznie na poprawę swoich budowli 20 drzew 28 cali w obwodzie na wysokości trzech łokci od ziemi.
Każda z osad pod numerem 4, 5, 6, 7, 8, 9 i 10 ma prawo zbierać w dworskim lesie:
a) susz i leżaninę na opał w zimowe półrocze, to jest w czasie miesięcy stycznia, lutego, marca, października, listopada i grudnia po jednej furze co tydzień w czasie zaś pozostałych miesięcy letniego półrocza po jednej furze co trzy tygodnie bez pomocy siekiery
b) liści na podściółkę bydła w rozmiarze czterech fur corocznie w szczególności jesienią, w miesiącach październiku bądź listopadzie
c) osady pod numerem 1, 2 i 3 w ogólnej ich łączności mają prawo korzystania i zbierania opału i podściółki w tym rozmiarze jak wydzielono dla osady w tej tabeli pod numerem 4.
Wszystkie wyżej wymienione serwituty wykreślono w dobrach Broniszew 2.11.1931 r.

Na podstawie wniosku z 11/23.09.1867 r. włościanie wsi Klekoty w dobrach Kruszyna posiadali służebności zwane też serwitutami:
Każda z osad od numeru 1 do 5 włącznie mają prawo pobierać corocznie na poprawę swoich budowli po dwa drzewa, grubego 28 cali w obwodzie, na wysokości trzech łokci od ziemi. Zbierać w dworskim lesie susz, leżaninę i kopać pni na opał w zimowe miesiące to jest w styczniu, lutym, marcu, październiku, listopadzie i grudniu po jednej furze w tydzień, w pozostałe zaś miesiące letniego półrocza po jednej furze co dwa tygodnie (po swe siekiery dozwala się przy wykopywaniu pni). Zbierać liście na podściółkę dla bydła po jednej furze w tydzień w czasie miesięcy czerwca, października i listopada. Paść swoje bydło w dworskim lesie w uroczysku pod nazwaniem Osina.
Zarządzeniem komisarza powiatu Nowo Radomskiego z 2.03.1876 r. potwierdzonym 2.09.1878 r. włościanom wsi Klekoty przysługiwało prawo pasania w ciągu roku 23 sztuk bydła rogatego, 10 koni i 34 owiec.
Ostatnia8 lata 1 miesiąc temu edycja: Krzysztof Łągiewka od.
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Krzysztof Kucharski

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 10 miesiąc temu #25900 przez Krzysztof Kucharski
Od dłuższego czasu próbuję ulokować wieś Klekoty w czasie i przypisać ją do konkretnej parafii.Niestety nie jest to takie proste.Akta z tej wsi znajdują się bowiem w kilku parafiach /Brzeźnica Nowa,Kruszyna,Borowno,Mykanów/. W internecie znalazłem informację,że w 1521r utworzono parafię Brzeźnica Nowa /wcześniej Brzeźnica Stara/ do której należało 20 miejscowości /w tym KLEKOTY,Puchy,Prusicko/. Za pierwszy wpis dotyczący Klekot w par.Kruszyna uważam na dzień dzisiejszy rok 1621 i dotyczy on Marcina i Reginy Klekotów.W kilku przypadkach spotkałem się z wpisem-Z BORU. Po analizie nazwisk jestem przekonany,że lokalizacja ta dotyczy ludzi mieszkających w Klekotach.Niejasny jest również wykaz rozległości w Dekanacie Częstochowskim z 1827r.Wieś Klekoty przypisana jest tam zarówno do par.Kruszyna i par.Borowno.
Na stronie Gminy Nowa Brzeźnica /historia Prusicka/ natknąłem się na wpis /autor Stasiex/,że w 1747r dziedzic Wojciech Męciński zbudował w Prusicku kościół,który istniał tam do 1866r.Być może tam również kierowali się mieszkańcy wsi Klekoty.Do tej pory sądziłem,że parafia w Prusicku powstała dopiero w 1957r,gdyż nie spotkałem nigdzie odrębnych akt z tej parafii.
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie