Witam!
Jeśli chodzi o nazwiska Rojek i Nowakowski występują one w moim drzewie pojedynczo.
Józefa Rojek była żoną mojego pradziadka i pochodziła ze Zduńskiej Woli
Nowakowski - mąż siostry mojego pradziadka (Częstochowa), niestety brak imienia.
Co się zaś tyczy nazwiska Gajos to jest to jedna z głównych gałęzi mojego drzewa. Jednak Gajosowie z mojej rodziny pochodzą z woj świętokrzyskiego , w większości z okolic Jędrzejowa.
do strony dołączyłem kolejny element a mianowicie listę osób których nazwiska udało mi się odczytać z opisów zdjęć.
Nazwiska mogły być przeze mnie błędnie odczytane , więc poszczególne litery w nich mogą być w rzeczywistości inne!!
Witam i jeszcze raz gratulacje za stronę.
Tak przyjrzałem się "Pana Gajosom" , sprawdziłem też na mapie,
że w prostej linii Ignacówkę od Rzeżuśni dzieli 40 - 50 km Poza tym istnieje zasadnicza różnica między naszymi drzewami.
U Pana najstarszy Gajos urodził się w 1870r. a u mnie najmłodsza przedstawicielka tego Rodu urodziła się w 1875r.
Ja mam w prostej linii jeszcze 4 pokolenia wstecz.
Brak mi jest jednak w tych liniach kompletu rodzeństwa.
Wprawdzie mam w swoim banku danych jeszcze kilkudziesięciu Gajosów ale nie umiem ich przypisać do żadnej linii.
Wydaje mi się,że będzie to się stopniowo wyjaśniać w miarę jak
będziemy uzupełniać drzewo.
Natomiast jeśli chodzi o miejscowości z których pochodzą nasze gałęzie to myślę,że Jędrzejów od Miechowa dzieli wprawdzie 40 - 50 km ale też dzieli przestrzeń czasowa ponad 100 lat.
Podaję mój mail do korespondencji stanislaw.koniarek@poczta.fm
Pozdrawiam
Dziękuję
szkoda że nie udało się Panu w żaden sposób dopasować naszych rodzin, ułatwiło by mi to sprawę. Myślę jednak że prawdopodobne jest to że nasze drzewa genealogiczne mają wspólny punkt w którym ś z Gajosów. Jak narazie wszystkie informacje które zawarłem w drzewie pochodzą od rodziny. Mam jednak nadzieje że w niedalekiej przyszłości odwiedzę odpowiednie archiwum i może wtedy sytuacja nieco bardziej się wyjaśni. Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie.
Zamieszczam życiorys mojego pra dziadka Leona Guzika.
" Urodziłem się dnia 30 marca 1901 r w Rakowie , gm. Huta Stara pow.Częstochowski, z ojca Jana i matki Apolonii z Niwków. Do gimnazjum rządowego w Częstochowie uczęszczałem od roku 1909 i z chwilą wybuchu wojny światowej w roku 1914 nie mogąc się kształcić z powodów materialnych wystąpiłem jako uczeń klasy klasy IV-tej.
Przez czas trwania wojny światowej byłem przy rodzicach. Z chwilą gdy Legiony Polskie rozpoczęły werbunek do W.P za zezwoleniem rodziców jako małoletni zaciągnąłem się w biurze werbunkowym w Częstochowie jako ochotnik do służby czynnej w W.P.
W dniu 25 października 1918r wyjechałem z Częstochowy do Warszawy, gdzie otrzymałem przydział do 2 p.p. Leg Stacionowanego wówczas w Lublinie. Baonem dowodził mjr. Zarzycki, zaś komp. ppor Latowicz. Brałem udział w rozbrajaniu wojsk austryjackich.
W dniu 5 grudnia po przeszkoleniu wyjechałem na front ukraiński. Brałem czynny udział w bitwach następujących : Rawa-Ruska. Łózka. Rzeczki,Machnów , Uchnów, Kamionka ,Żółkiew ,Lwów i Koźnie , gdzie zostałem ranny dwa razy w jednym boju.
Po należytym wyleczeniu wróciłem do pułku i otrzymałem przydział do Komp.Uzdrowieńców w charakterze pisarza kompanijnego. Następnie awansowałem na podoficera rachunkowego. W kompani tej pracowałem do dnia 14 lutego 1922 roku, poczem przydzielono mnie do Komp, szkolnej B.Z. 2 p.p. Leg na 3 miesięczne przeszkolenie.
Po ukończeniu tego kursy zostałem przydzielony do kancelarii tegoż…. Garnizonu Pińczów w charakterze szefa tychże kancelarii ,pozostając na tym stanowisku do dnia dzisiejszego."
Pińczów dnia 10/X 1922r
Leon Guzik
plutonowy
Ostatnia14 lata 10 miesiąc temu edycja: Jędrzej Wojtalak od.
Autor
