Język rosyjski - akt zgonu Julianna Kryk

Znajdzie się jakieś zdjęcie ze wsi Klekoty? Podobno cuda się zdarzają.
Prapradziadek Ignacy Wrzalik był karczmarzem w tej wsi 30 lat.
 

Dzień dobry, chciałabym prosić o pomoc w tłumaczeniu aktu zgonu, dot. Julianny Kryk. Akt 12 rok 1915, Parafia Rudlice miejscowość Janów.
 
Wczoraj znalazłam informację, że mój pradziadek Franciszek Kryk wychodząc za moją prababcię był wdowcem i Julianna jest prawdopodobnie jego I żoną, chciałabym to potwierdzić.
Z góry dziękuję i życzę miłego dnia.

AZ nr 12 / 1915 rok
Działo się w parafii Rudlicach 25.02/10.03.1915 roku o godz. 10 rano. Stawili się: Julian Niepiekło, 44 lata i Tomasz Napieralski, 40 lat i oświadczyli nam, że dnia 23/08 bieżącego miesiąca i roku o godz. 4 rano umarła w Janowie Julianna Kryk, 30 lat, żona robotnika, urodzona w Plichowie, córka Wojciecha i Ewy urodzonej Buda małżonków Kowalskich, zamieszkała przy siostrze w Janowie, zostawiła po sobie owdowiałego męża będącego w Prusach w pracy Franciszka Kryk. Po naocznym potwierdzeniu zgonu Julianny Kryk akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytany, przez nas tylko podpisany.

Bardzo serdecznie dziękuję! Sytuacja się wyjaśniła