Niedziela 3 stycznia 1915 roku. Mamy już nowy rok 1915. W dniu 1 stycznia byłam w kościele, przyszła Ada przyniosła mi książki "Leśny człowiek" Wł. Umińskiego, "Dla szczęścia rodziny" C.Colomb. Już przeczytałam je. Była w piątek także Palichowa z Helą i Zygmuntem. Hela jest podobna trochę do mnie. Ada powiedziała, że p. Okuszko zaprosiła mnie na niedzielę tj. dziś do nich. Obiecałam, że przyjdę, ale, .....nie poszłam. Trochę dzisiaj niepogody, nie mam kaloszy, tem się mamie tłumaczę. - Wczoraj zaaresztowali doktora p. Dobrowolskiego ojca Zosi. Przeskarżyli go żydzi ponieważ im powiedział "Niech tylko przyjdą ruscy pokażę ja wam". Doktorowa poszła się starać, mają go wypuścić. Zosia podobno płacze ciągle.

Za 10m. 4-ta godzina


Logowanie