Poszukuję rodziny

Poszukuję rodziny ze strony mojego taty ,który  nie żyje ,chodzi dokładnie o potomków Langenfeld .
osoby do których dotarłam nie żyją są to Longina Kwiatkowska ur.02.08.1907 cór Julii Kwiatkowskiej /Langenfeld i Józefa Kwiatkowskiego ur.w Radogoszczy .Edward Langenfeld ur.około 1839 wszyscy przed wojną mieszkali w łodzi 

Proszę przeszukać Genetekę, łódzkie, pod kątem nazwisk , które Panią interesują. Jest akt urodzenia Longiny (1912) , akt ślub jej rodziców (1906) i pewnie kilka innych też Pani się uda znaleźć.  Bedzie Pani miała sporo nowych wiadomości.

Witam ślicznie dziękuję za odpowiedz ,lecz nie potrafię dotrzeć do tych wiadomości ,odnośnie Longiny czyli mojej babci są sprzeczne daty ur.jest 1907 i 1012 a co gorasza nie ma nigdzie kiedy zmarła i gdzie

Co do roku urodzenia Longiny sprawa jest dosyć prosta. Urodziła się 2.08.1907  a chrzest miał miejsce w 1912 r. Stąd rozbieżność.
Wie Pani czy babcia wyszła za mąż i kiedy? Akt zgonu trudno zaleźć nie wiedząc jak zmarły się nazywał, Kwiatkowska albo??? Ile dzieci miała, gdzie się rodziły? Im młodsze akty tym trudniej szukać, zwlaszcza obcym. 
Może coś jednak Pani pamięta? 

Może jeszcze coś sobie Pani przypomni?

tak posiadam akt zgonu prababci Juliany Kwiatkowskiej /Langenfeld ur.1881-05-06 w Łodzi a zmarła 1946-05-20 też w Łodzi ale nigdzie nie mogę trafić na daę i miejsce zgonu Longiny Kwiatkowskiej czyli mojej babci a matki mojego ojca Artura Kwiatkowskiego ur.1930-01-14 w Łodzi był nieślubnym dzieckiem jego ojciec to Józef Gryzel ( niemiec) ojciec jako dziecko został wywieziony do Weiden na Bawarie razem z matką i prababką ale prababka wróciła do Łodzi a o Longinie ślad zaginoł jak i po Gryzelu 

Czyli Pani tata wrócił z prababką i oboje nie wiedzieli co się stało z Longiną?  Sprawa się komplikuje, był czas wojny i wszystko się mogło wydarzyć.