I jak by dało radę to jeszcze mam jeden dokument
Małżeństwo Józefa Cer i Marcjanny Kulej 1875 rok Przystajńdok. 21
W jednym z dokumentów znalazłem że był wdowcem i miał ok 42 lata jak się żenił z drugą żoną. Takie informacje mam z dokumentu zapisanym w parafii Krzepice przy zapowiedziach. Miał ojca prawdopodobnie Jerzego który urodził się we Francji
www.szukajwarchiwach.gov.pl/skan/-/skan/...1dff7961a1da7f7e0fd1
61 Zagórze
Kłobuck 10/22.02.1896 r. godz 12
Świadkowie Jan Przybylski z Kalet, 27 lat i Józef Trzepizur z Zagórza 36 la, obaj rolnicy
Dzisiaj zawarto małżeństwo
Młody : WOJCIECH RYKAŁA, 28 lat, kawaler zamieszkały z ojcem w Kaletach i tam urodzony, syn rolników Grzegorza Rykały i jego zmarłej żony Gertrudy z domu Przybylska.
Młoda : AGNIESZKA CER, panna, mieszkająca z matką w Zagórzu, urodzona w Aleksandrowie, 19 lat, córka zmarłego Józefa CER i żyjącej, Marianny z domu Kulej, rolniczki.
Trzy zapowiedzi w kościołach w Kłobucku i Kaletach, słowne pozwolenie matki młodej na ślub.
Nowożeńcy oświadczyli, że zawarli umowę przedślubną u notariusza Piątkowskiego (Władysław, akta są w AP Częstochowa) w Częstochowie 4/16.02.br.
Akt przeczytano, niepiśmienni, podpisał tylko drugi świadek i ksiądz.
21 Wilcza Góra
Przystajń 1/13.07.1875 r godz 11
Świadkowie Paweł Kulej 38 lat z Wilczej Góry
I Piotr Bejm z Kamieńska 32 lata, obaj chłopi rolnicy.
Mlody: JÓZEF CER, wdowiec po Mariannie Dwornik, syn zmarłego Jerzego Cera i żyjacej Anastazji, z domu Pleśniak, w Aleksandrowie urodzony i zamieszkały, 42 lata.
Młoda : MARCJANNA KULEJ, panna, 19 lat, córka zmarłego Jakuba i żyjącej Marianny z domu Radlak, w Wilczej Górze z matką zamieszkała a urodzona w Borze.
Trzy zapowiedzi w Przystajni i Krzepicach, słowne pozwolenie matki młodej na ślub.
Akt przeczytano, niepiśmienna mloda, podpisał
Ksiądz, młody i świadkowie.
Faktycznie w akcie zgonu Jerzego zapisano, że urodzony we Francji.
Jednak tu mieszkała cała rodzina jako koloniści i rodzice Franciszek i Franciszka, i starszy brat Jan.
W 1828/10 skan 45 , jest zapis ślubu Jerzego z Anastazją ale niestety nie ma słowa gdzie się urodził. Proszę przeszukać alegata.
Powodzenia w nowym roku.
B. Szwarcer
Ostatnia4 miesiąc 1 dzień temu edycja: Barbara Szwarcer od.
The following user(s) said Thank You: Łukasz Syguda
Dziękuję bardzo za pomoc. Znalazłem ten dokument i faktycznie rodzicami Jerzego byli Franciszek i Franciszka.
Zainteresowałem się nazwiskiem Cer ze względu na moją prababcię MARCJANNA KULEJ, córka zmarłego Jakuba i żyjącej Marianny z domu Radlak
Była drugą żoną Józefa Cer lecz po jego śmierci w 1874 roku wyszła za mąż w 1875 r. za mojego pradziadka Walentego Trzepizura i to za sprawą Marianny i Walentego powstało pokolenie mojej mamy Mieszkali w Kłobucku
Szukam informacji gdzie mogła być pochowana i czy grób jeszcze istnieje. Grób Walentego i jego trzeciej żony Antoniny jest jeszcze zachowany w Kłobucku. NIestety nie wiem nic o Mariannie Kulej (z I męża Cer a potem z II męża Trzepizur)
Pytałem starszego pokolenia czy coś wiadomo niestety nie wiedzą nic. Pomyślałem że może pochowano ją w Krzepicach
Nawet znalazłem jeden grób zdjęcie poniżej. Trudno zweryfikować czy to te jest on czy nie. Są tam inicjały M- M - J Cer. Pierwsza żona Józefa to Marianna druga to Marcjanna. Może wydawać się śmieszne ale te dwie pierwsze litery wskazują na imiona żon Józefa. Ale pewności nie ma. Jest tam w tym Grobie pochowany Stanisław Borecki ur w 1932 roku. Gdyby się dowiedzieć kim był dla rodziny Cer można by coś wydukać a tak łudzę się że coś znajdę a tak naprawdę zostaję z niczym oprócz obszernej wiedzy o rodzinie Cerów która jest ciekawa. Jestem mało doświadczony w szukaniu choć drzewo genealogiczne mojej mamy ogarnąłem do roku 1720.
Grób Marianny/Marcjanny Kulej byłby jeszcze jakimś namacalnym artefaktem.
Są jakieś pomysły gdzie szukać? Kto może wiedzieć gdzie pochowano moją prababcię?
Proszę jeszcze zajrzeć do Geneteki Starokrzepice. 24.01.1804 jest akt ślubu Pilśniaków, to najprawdopodobniej rodzice Anastazji, żony Jerzego.
Jeśli pochówków miały miejsce wiele lat temu, to proszę mieć świadomość, że nagrobki budowali ludzie zamożni. Czasami ktoś postawił żelazny krzyż, który mógł się zachować. Większość pochówków była jednak w grobach ziemnych i jeśli o nie nie dbano to po latach ich po prostu nie ma.
B. Szwarcer
Ostatnia4 miesiąc 1 dzień temu edycja: Barbara Szwarcer od.
The following user(s) said Thank You: Łukasz Syguda