Strona wcześniej jest o wiele bardziej wyraźna. 12 X 1769, ja ten co wyżej pochowałem na cmentarzu Wojciecha Rosikonia, po udzieleniu wszystkich sakramentów, 4 tygodnie przed śmiercią nastąpiło pojednanie (w domyśle spowiedź z rozgrzeszeniem), z Pustkowia, lat 60
The following user(s) said Thank You: Monika Pyrgiel