Dzień dobry/Dobry wieczór. Policja była jak wojsko. Mój pradziadek był policjantem i był związany z kilkoma miejscowościami - między innymi z Częstochową.
Nie wiem, czy to się komuś przyda, ale w moich "rodzinnych" zapiskach znalazłam coś takiego co dotyczy policji w latach 1918-39:
1) Podstawowe szkolenie posterunkowych realizowane było w ramach szkół dla posterunkowych, które jednocześnie stanowiły rezerwy policyjne okręgów. Czas kursu: 6 tygodni.
2) Szkolenie przodowników - szkoły dla przodowników trwały 5 miesięcy.
3) Szkolenie wyższych funkcjonariuszy - szkolenie takiego typu było domeną Głównej Szkoły Policyjnej w Warszawie.
Członkowie policji nie mogli być członkami legalnych i "nielegalnych" partii policytcznych. Obowiązywała "apolityczność". Nie wolno im było wstępować do organizacji społecznych i kombatanckich.
Nie dotarłam tylko do wiadomości ile lat trwała służba "czynna".
Załączam też zdjęcie pradziadka. Może ktoś potrafi określić w jakiej jest radze?
Załącznik Zdjcia259800x600.jpg nie został znaleziony
Zdjęcie najprawdopodobniej wykonano w latach 1924-27(w 1927 roku zmieniono pewne elementy umundurowania).
Nie widać pagonów ani dokładnie lewego rękawa ale sądzę,że gdyby coś tam było fotograf wyeksponowałby te elementy.
Moim zdaniem na zdjęciu jest policjant najniższego szczebla
czyli posterunkowy.
Świadczy o tym widoczny numer służbowy na naszywkach kołnierza i "puste" pagony oraz lewy rękaw.