Młyn Kotlewo

  • Krystyna Jałowiecka Szafert
  • Autor
  • Wylogowany
  • Użytkownik
  • Użytkownik
Więcej
7 lata 11 miesiąc temu #25655 przez Krystyna Jałowiecka Szafert
Replied by Krystyna Jałowiecka Szafert on topic Młyn Kotlewo
Witam serdecznie
dzięki za cenne info
konkretnie szukam ślubu Jan März ur.ok.1810 i Wiktoria Winkler ur.ok. 1817
jest już dziecko również Jan ur.30.04.1843 w Młynie Kotewo
(który żeni się z katoliczką i na tym się kończy wiara ewangelicka)
jest to rodzina młynarzy
jaka jest szansa aby odszukać właśnie ten ślub
szczyt marzeń skąd przybyli?
Krystyna Szafert

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 11 miesiąc temu #25658 przez Stanisław Hejak
Replied by Stanisław Hejak on topic Młyn Kotlewo
Witam

Muszę dodać,nie tylko Kotlewo było zasiedlone przez ewangelików. Zamieszkiwali w sąsiednich miejscowościach:Huta Brudzka,Borowa Janów.Taki stan trwał do roku 1945.W XX wieku w Hucie Brudzkiej znajdował się dom modlitwy.W lesie za tą miejscowością istnieją pozostałości po cmentarzu .

Pozdrawiam

Stanisław Hejak

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu #27150 przez Grzegorz Dąbkowski
Replied by Grzegorz Dąbkowski on topic Młyn Kotlewo
Nie jest to może jakieś wielkie odkrycie, ale warto zwrócić uwagę na metryki z Piotrkowa Trybunalskiego zindeksowane w Genetece. W 1808 roku w Bugaju pod Piotrkowem rodzi się Jan Bogumił Mertz, syn młynarza Michała. Zarówno Michał, jak i jego żona Joanna z Budzińskich wkrótce umierają, ale według indeksów do ksiąg ludności Piotrkowa gdzieś pod koniec XIX wieku w mieście tym i pobliskich Twardosławicach zamieszkuje parę rodzin zapisanych jako Merc, w tym.... młynarz Karol Fryderyk. W księgach ewangelickich z Piotrkowa dostępnych w sieci (też kon. XIX wieku) nazwisko to zapisywane było po niemiecku jako März.

Osobiście próbuję powiązać opisane osoby z niejaką Pauliną Mertz, która miała urodzić się ok. 1855 roku w parafii drochlińskiej, a która po śmierci obojga rodziców (Karola i Konstancji) wychodziła za mąż właśnie w Piotrkowie.

Jeśli piotrkowscy Mertzowie mieli zawędrować do Drochlina, to tym bardziej mogliby do Dobryszyc. Oczywiście, to tylko hipoteza, ale kto wie.
The following user(s) said Thank You: Krystyna Jałowiecka Szafert

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

  • Krystyna Jałowiecka Szafert
  • Autor
  • Wylogowany
  • Użytkownik
  • Użytkownik
Więcej
7 lata 6 miesiąc temu #27247 przez Krystyna Jałowiecka Szafert
Replied by Krystyna Jałowiecka Szafert on topic Młyn Kotlewo
Dziękuję bardzo za cenne informacje.
Moim zdaniem Jan Bogumił Mertz i mój Jan to ta sama osoba.
Ciągle brak ślubu Jana z Wiktorią Winkler.
Teoria , ze wszyscy o nazwisku Mertz to rodzina jest bardzo słuszna.
Wszak nie jest ich tak wielu.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 6 miesiąc temu #27256 przez Grzegorz Dąbkowski
Replied by Grzegorz Dąbkowski on topic Młyn Kotlewo
Czy udało się Pani znaleźć coś konkretnego o potomkach Michała Mertza poza aktami urodzin? Jestem, jak pisałem, w podobnej sytuacji - szukam Karola Mertza i pasuje mi utożsamienie go z innym synem Michała, Karolem Ferdynandem. Ale na razie jedyną poszlaką jest zbieżność miejsca akcji i nie odważam się na ten podstawie o niczym przesądzać.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 5 miesiąc temu - 7 lata 5 miesiąc temu #27616 przez Grzegorz Dąbkowski
Replied by Grzegorz Dąbkowski on topic Młyn Kotlewo
Nie ma ślubu Jana Mertza z młyna Kotlewo, ale jest akt zgonu. I zgodnie z moim przeczuciem faktycznie okazuje się on synem Michała i (Jo)Anny z Budzińskich spod Piotrkowa, zapewne tożsamym ze wskazanym przez mnie Janem Bogumiłem mimo jakichś dwóch lat różnicy w dacie urodzenia.

metryki.genealodzy.pl/metryka.php?ar=3&z...g#zoom=1&x=659&y=195

Natomiast ja wciąż nie ustrzeliłem aktu urodzenia Pauliny Mertz, ani nic, co by bezpośrednio dotyczyło Karola. Jakimś dzikim trafem, szukając zupełnie czego innego, znalazłem akt z Czarnego Lasu pod Częstochową, gdzie jako chrzestny występował Karol März z Drochlina, oczywiście też młynarz, świadkiem jest tam zresztą niejaki Jan Kersten, którego nazwisko podejrzanie przypomina nazwisko matki Pauliny, Konstancji, które zapisano jako Kenszte(i)n. W tamtej parafii nie znajduję jednak na razie nic, co by bezpośrednio dotyczyło Mertzów, ani też Konstancji. Muszę przejrzeć jeszcze daty odleglejsze od dotąd ustalonych, ale może ktoś potrafi powiedzieć, czy dla ewangelika mieszkającego w Drochlinie wchodziła w grę jeszcze jakaś inna parafia czy też filiał niż Czarny Las (Częstochowa) i Dziepółć (Radomsko)?

Pozdrawiam,

― Grzegorz
Ostatnia7 lata 5 miesiąc temu edycja: Grzegorz Dąbkowski od. Powód: błąd interpunkc. i literówki

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie