Nie wiem, czy Pani wie, że Marcin Augustynowicz i Jan Augustynowicz - bracia, poślubili dwie siostry - Marcin - Mariannę Jelonek, a Jan - Katarzynę. Nasze pokrewieństwo jest zatem podwójne:)
Mam jeszcze pytanie - czy udało się Pani zdobyć akt urodzenia Marcina Augustynowicza? Ja jeszcze do niego nie dotarłem. Za to w załączniku przesyłam akt zgonu ojca Marcina - Aleksego.
Zerknąłem do swojego drzewa - z innych ciekawostek - pani pradziadek Jakub Brodziak miał najpierw żonę Zofię, która zmarła 15 kwietnia 1828 roku. Ślub z Petronellą wziął w 1833 - panna młoda miała tylko 15 lat. Petronella owdowiała w 1855, a dwa lata później wyszła za mąż za Józefa Rabendę. Zmarła w pięć miesięcy po drugim ślubie, była dosyć młoda, nie miała jeszcze 40 lat.
Moze i ta informacja, sprzed stu lat, przyda sie. Znalazlam ja przypadkowo, czytajac "Goniec Czestochowski" z 23 czerwca 1914 r., N° 170:
We wsi Dabrowa w gm. Przystajn piorun uderzyl w dom mieszkalny, kryty sloma, Pawla AUGUSTYNOWICZA. Dom ten, ktory byl asekurowany na 660 rb. splonal doszczetnie.
__________
AF
The following user(s) said Thank You: Barbara Kazimierska, Michał Urbaniak
To bardzo ciekawe! Pewnie nie dojdziemy do tego, którego Pawła Augustynowicza dotyczy. Ja mam w drzewie trzech:
Najstarszy był bratem mojego przodka i zmarł w 1862 roku. Jeden z jego wnuków również nazywał się Paweł Augustynowicz i urodził się w 1867 w Dąbrowie, jako syn Adama. Jeszcze mam w drzewie Pawła Balcera Augustynowicza urodzonego w 1862 roku, syna Franciszka i Ludwiki z Rudzkich.