Niestety na to nie ma mądrych. Akty pisane są takim samym tekstem. To ułatwia czytanie, ale.
Trzeba znać bukwy, inaczej nie da rady. Drugim o wiele istotniejszym problemem jest charakter pisma w aktach. Piękne i wyraźne pismo czyta się w miarę dobrze ale czasami akty są tak napisane, że szkoda mówić, a jeszcze zniszczenia albo wyblakły atrament powodują dodatkowe trudności. Niektórzy mają problemy z czytaniem aktów po polsku więc to najlepiej świadczy jak były niekiedy pisane.
Nie jestem rusycystą, rosyjski znam z liceum.
Początki czytania aktów były bardzo nieudolne ale z latami się trochę wprawiłam. Dlatego tłumaczę bo każdy akt to nauka odczytywania.
Jeśli jest Pani zainteresowana czytaniem to jest strona
Metryki po rosyjsku. Fedorowicz
Proszę zajrzeć może się przyda.
B. Szwarcer
Ostatnia2 tygodni 2 dni temu edycja: Barbara Szwarcer od.
znam podstawy rosyjskiego, ale musze przyznać, że nawet te po polsku czyta mi się ciężko, ze wzgledu na czytanie tego pisma. Ułatwia to, ze wszystko jest wg jednej formułki. Czy mogłabym zatem poprosić jeszcze o przetłumaczenie innego aktu? Akt ślubu Marianny Gosek i Wojciecha Banasiaka, akt nr 299
Pogoń 299
Czeladź 12/24.10.1898 r godz 9
Świadkowie : Wincenty Jakubik, robotnik z Ostrogórki (Ostra Górka) 22 lata i Michał Cierpiński, robotnik ze wsi Pogoń, 29 lat.
Dzisiaj zawarto małżeństwo.
Mlody : WOJCIECH BANASIAK, kawaler, żołnierz rezerwy armii rosyjskiej, urodzony w parafii Żuraw, syn Tomasza i zmarłej Józefy Przegroda, małżonków Banasiak, 27 lat, zamieszkały we wsi Pogoń.
Młoda: MARIANNA GOSEK,urodzona we wsi Dąbrowa (parafia Dąbrowa Zielona), córka Jana i zmarłej Franciszki z domu Zamozniak, małżonków GOSEK, 21 lat, zamieszkała we wsi Pogoń.
Trzy zapowiedzi, brak umowy przedślubnej, akt przeczytano, niepiśmienni, podpisał tylko ksiądz.
Wojciech urodzony 11.04.1871 r akt 31
B. Szwarcer
Ostatnia2 tygodni 2 dni temu edycja: Barbara Szwarcer od.