No, chyba nie wszędzie, jeśli raz Szyjka, a drugi raz Siejka ...
Podałem Pani tylko to, co jest w akcie 264, innych przeciez nie znam.
Ale sama Pani może sprawdzić, co jest prawdą - odnaleźć i przeczytać akty rodziców Marianny, żony Adama Wlaźlaka.
Przypuszczam, że więcej Pani sprawi satysfakcji wyjaśnienie jednej sprawy "do kropki, niż znalezienie 10 nowych aktów z danymi podmiotów aktu, uzależnionymi od stanu sporzadzających te akty.
P.S. To z tej samej linii Wlaźlaków, których nietrudno dostrzec w Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej?