Prośba o przetłumaczenie aktów rodziny Hensoltd

Więcej
6 lata 7 miesiąc temu #30834 przez Tadek Kowalski
Replied by Tadek Kowalski on topic Prośba o przetłumaczenie aktów rodziny Hensoltd
Witam !
Prosiłbym o przetłumaczenie aktów kolejnego dziecka Andrzeja Hensoldt (!) - syna Jana Felixa.

Akt urodzenia z 1891 roku:
www.cieslin.pl/wp-content/uploads/2017/09/JFHur.jpg

Akt zgonu z 1892 roku:
www.cieslin.pl/wp-content/uploads/2017/09/JFHzm..jpg

Dziękuję i pozdrawiam !
Tadek

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
6 lata 7 miesiąc temu #30835 przez awm; awm
"Prosiłbym o przetłumaczenie aktów kolejnego dziecka Andrzeja Hensoldt (!) - syna Jana Felixa."
Prosiłbym o przetłumaczenie aktów kolejnego dziecka Andrzeja Hensoldt (!), syna, Jana Felixa.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dlaczego Pan nie podaje imienia inazwiska zmarłego, jeśli je Pan zna?
A zna, bo akt Pan przecież znalazł.
Przydałyby się, dla porządku, i numery aktów. Nue ma większego znaczenia, że załączył Pan po jednak tylko akcie. Jest zasada, że załacza się całe strony, żeby w razie czego było więcej materiału porównawczego. Tłumaczący sam sobeio wydzieli to, co dla niego bęzie wygodne i ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Cieśin
Nr 146

Działo się we wsi Chechło 15/27-IX 1891 roku o g. 03 po południu.

Stawił się Andrzej Hensoltd lat 42, młynarz zamieszkały w Cieślinie, w obecności Wojciecha Hadyka [? chadyka, Hosdyka, Chosdyka?], lat 40 i Jakuba Sińskiego, lat 55, rolników zamieszkałych w Cieślinie.
i okazał nam dziecię płci męskiej, oświadczając, że urodziło się ono w Cieślinie 17/29-VIII o godzinie 03 po południu roku bieżącego z prawowitej jego małżonki Jadwigi z Kopernaków, lat 36 mającej.
Dziecięciu temu na chrzcie świętym udzielonym przez Nas w dniu dzisiejszym dano imiona Jan Feliks, A rodzicami chrzestnymi jego byli Feliks Hensoldt Marianna Mroczkowska.

Akt ten obecnym i świadkom został przeczytany, a ze względu na ich niepiśmienność przez nas tylko i ojca [dziecka] podpisany został.
[niżej podpis czytelny innym charakterem pisma, niż treść aktu:] Administrator parafii Chechło, ksiądz Wincenty Wielochowski.

[Na marginesie po polsku powtórzono dane osobowe rodziców, dziecka (jedno tylko imię, pierwsze, jakiś d… wstawił) i data dzienna (dzień/miesiąc cyfra rzymską]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Cieślin
14

Działo się we wsi Chechło 20-I/01-II-IX 1892 roku o g. 10 rano.

Stawił się Tomasz Mędryk lat 55, Franciszek Polański8, 56 [lat], rolnicy zamieszkali w Cieślinie.
i oświadczyli, że4 w Cieślinie, dnia 18/30–I o godzinie 08 rano roku bieżącego zmarł Ja Feliks Hensoldt, pięć miesięcy mający, niemowlę, syn żyjących Andrzeja i Jadwigi z Kopernaków małżonków Hensoldt, młynarzyy zamieszkałych w Cieślinie, urodzony i zamieszkały w Cieślinie.
Akt ten oświadczającym został przeczytany, a ze względu na ich niepiśmienność przez nas tylko i ojca [dziecka] podpisany został.
[niżej podpis czytelny tym samym charakterem pisma, co i treść aktu:] Administrator parafii Chechło, ksiądz Wincenty Wielochowski.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
The following user(s) said Thank You: Tadek Kowalski

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
6 lata 7 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #30839 przez Tadek Kowalski
Replied by Tadek Kowalski on topic Prośba o przetłumaczenie aktów rodziny Hensoltd
Witam !
Dziękuję za przetłumaczenie.
Nazwisko podane było przy ojcu (Hensoldt). Natomiast "(!)" miał za zadanie wskazać tylko zmianę końcówki nazwiska "-td" na "-dt". W poprzednich aktach - łącznie z podpisami ojca - mieliśmy "-td". Tylko raz bodajże ksiądz zapisał Hensoldt.
Prosiłbym o przetłumaczenie ostatnich 2 aktów urodzenia:
1. Marii Marty Hensoldt (akt 112)
www.cieslin.pl/wp-content/uploads/2017/09/Maria_Marta.jpg
2. Honoraty Wiktorii Hesoldt (akt 196)
www.cieslin.pl/wp-content/uploads/2017/09/Honorata_Wiktoria.jpg

Przesyłam teraz zdjęcia całych stron. Tutaj też mamy prawie wszędzie nazwisko Hensoldt - jedynie na pierwszym akcie ojciec podpisuje się "Andrzej Hensoltd".
Pozdrawiam i dziękuję !
Tadek
Ostatnia6 lata 7 miesiąc temu edycja: Tadek Kowalski od.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
6 lata 7 miesiąc temu #30842 przez awm; awm
To nieporozumienie, wynikłe zapewne z niezrozumienia mojej uwagi, zamieszczonej przed ostatnimi tłumaczeniami.

„Nie siedzę” w budowanej przez Pana genealogii. Moje życzenia do sprawy tłumaczenia sprowadzają się wyłącznie do tego, żeby jego rezultat jak najdokładniej odzwierciedlał tekst i treść aktu, a gdzie w oddzielnych fragmentach nie jest to możliwe – przynajmniej sens tych fragmentów, jeśli to w ogóle możliwe do zrozumienia (bywa różnie). Po przetłumaczeniu zaś aktu staram się, proszę mi wierzyć, jak najszybciej i najpełniej zapomnieć go w całości, dosłownie wszystko, co z nim jest związane, jeśli tylko się to uda. I jeśli Pan siądzie z drugiej strony biurka i weźmie pod uwagę, że nie tylko Pana akty są tłumaczone, to mnie Pan najpewniej zrozumie.
Dlatego też, im przy prośbie o tłumaczenie aktu (każdego w oddzielnym przypadku) jest przy linku do jego obrazu jak najwięcej imion własnych (imion, nazwisk, nazw miejscowości, nazwy parafii itp. – a zauważę, że podawanie nazwy parafii z której akt pochodzi to po prostu obowiązek, jak uważam), które to imiona własne w akcie występują lub mogą występować (a co można przypuszczać), tym łatwiej i szybciej się tłumaczy. Bo tylko te słowa sprawiają trudność i często zabierają krocie czasu w porównaniu z pozostałym - resztę raczej nietrudno z kontekstu „wyczaić”.

Fragment Pana odpowiedzi:
„Nazwisko podane było przy ojcu (Hensoldt). Natomiast "(!)" miał za zadanie wskazać tylko zmianę końcówki nazwiska "-td" na "-dt". W poprzednich aktach - łącznie z podpisami ojca - mieliśmy "-td". Tylko raz bodajże ksiądz zapisał Hensoldt.”

To Pan w tym siedzi! (patrz początek wypowiedzi). Dlatego znak „(!)”, przeznaczony do „zrozumienia”, Pan rozumie, adresat zaś niekoniecznie. Tu prościej poprosić, jeśli zaistniały wątpliwości, o transliterację nazwiska [najogólniej: przepisanie liter rosyjskich polskimi] i ewentualne podanie oddzielnie pisowni w języku polskim, jeśli w akcie jest, niż stosowanie „znaków umownych” i liczenie na to, że tłumaczący będzie je rozumiał dokładnie tak, jak Pan, a jeszcze w głowie będzie mieć wszystkie poprzednie Pana akty zamieszczone na forum. Co mnie to obchodzi, co było w poprzednich aktach, powiedziałbym - ja je już POMYŚLNIE ZAPOMNIAŁEM! Czy Panu chciałoby się bawić w żmudne i dla Pana niepotrzebne poszukiwania, wertowanie poprzednich aktów, jeśli zainteresowany sam nie zadbał o co trzeba dla dobrego przetłumaczenia? To nie jest zadanie tłumacza. Niech mi Pan wierzy, tłumaczenia na forach robi się niejako maszynowo, każdy akt jest z reguły aktem oddzielnym, więc od podanych przy nim wiadomości wstępnych zależy rezultat końcowy jego tłumaczenia. Jeśli nie ma ich w ogóle, tłumacz traci często dużo więcej czasu, a jeśli już akt jest sporządzony niechlujnie i paskudnie (a takie bywają nie tak bardzo rzadko) tłumaczenie może się czasami niewiele różnić w treści i formie od oryginału. Ograniczam się w tej wypowiedzi wyłącznie do tłumaczenia aktów metrykalnych.

To, że Pan w tytule nawet napisał „rodziny Hensoltd” dla tłumaczącego może nie mieć żadnego znaczenia – on patrzy z reguły na to, co jest przy konkretnym LINKU i w „wyższe analizy” się nie bawi – no, bo jaka dla niego różnica, jakiej rodziny akty przetłumaczy? Dlatego generalnie proponowałbym trzymać się zasady, że im mniej zmusza się tłumacza do „myślenia” (tu: szukania, znajdywania, zestawiania, kombinowania itp.), tym więcej będzie myślał przy tłumaczeniu, bacznie sprawdzał dane i analizował to, co otrzymał, z tym co widzi.

Odpowiadam Panu publicznie, więc wypowiedź kieruję do szerszego grona osób. Przedstawiłem mój pogląd na sprawę, nie sądzę jednak, abym był w nim jakoś szczególnie odosobniony.

P.S. Popierając swoją wypowiedź przykładem,:ja podałbym na Pana miejscu, na ten raz, minimum taką informację, którą Pan zreszta świetnie zna:
1) Akt urodzenia nr 112/1890 z parafii Chechło - Maria Marta Hensoldt, Cieślin,
2) Akt urodzenia nr 196/1892 z parafii Chechło - Honorata Wiktoria Hensoldt, Cieślin.

Jeśli zamierzałby Pan odpowiedzieć, że wszystko to w sumie jest przecież w poście (w jego tytule, treści, linkach itp.), to w odniesieniu do SUMY informacji będzie Pan mieć rację I tylko. Żebyśmy się rozumieli: moja wersja nie wymaga żadnych poszukiwań.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na pytanie czy lepszy jest obraz oddzielnego konkretnego aktu, wyraźny, czy też obraz całej strony księgi z tymże aktem , stanowiący sobą w potrzebie dużo większy materiał porównawczy dla odczytania oddzielnych znaków, ale, niestety, niewyostrzony więc niewyraźny, odpowiedź jest raczej oczywista. Jak znam zycie, oprócz wariantu "albo-albo" istnieja jeszcze i inne :)

Rozumiem, że przyjmie Pan to nie jako nauki, a podzielenie się doświadczeniem.
=================================================

Cieślin
112

Działo się we wsi Chechło 29-VII/10-VIII 1890 roku o godzinie 10 rano..

Stawił się Andrzej Hensoldt [sic! –ldt (Хенсольдтъ), a jak po polsku, nie widzę dobrze (strona księgi niewyprostowana), przy dużym powiększeniu podobne do Hensoldt] lat 40, młynarz zamieszkały w Cieślinie, w obecności Jakuba Sińskiego [?], lat 50, Wojciecha Chadyka [? Hadyka?], lat 36, rolników zamieszkałych w Cieślinie.
i okazał nam dziecię płci żeńskiej, oświadczając, że urodziło się ono w Cieślinie 15/27-VII o godzinie 06 rano roku bieżącego z prawowitej jego małżonki Jadwigi z Kopernaków, lat 32 mającej.
Dziecięciu temu na chrzcie świętym udzielonym w dniu dzisiejszym przez Księdza Wacława [?G]luzińskiego, wikarego parafii Chechło, dano imiona Maria Marta, A rodzicami chrzestnymi jego byli Wojciech [?B]atko i Marianna Pachlewska.

Akt ten obecnym i świadkom [również obecnym] został przeczytany, a ze względu na ich niepiśmienność przez nas tylko i ojca [dziecka] podpisany.

[niżej podpis czytelny innym charakterem pisma, niż treść aktu:] Administrator parafii Chechło, ksiądz Wincenty Wielochowski.
[i drugi czytelny podpis (PO POLSKU):] Andrzej Hensoltd

[Uwaga: nad treścią aktu znajduje się wniesiona w czasie późniejszym adnotacja w języku polskim, której treść odczyta Pan sam]
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Cieślin
196

Działo się we wsi Chechło 14/26-XII 1892 roku o godzinie 10 rano..

Stawił się Andrzej Hensoldt [sic! –ldt (Хенсольдтъ), a po polsku też Hensoldt] lat 43, młynarz zamieszkały w Cieślinie, w obecności Jakuba Sińskiego, lat 50 [sic!], Wojciecha Chadyka [? Hadyka?], lat 40 [sic!], rolników zamieszkałych w Cieślinie.

i okazał nam dziecię płci żeńskiej, oświadczając, że urodziło się ono w Cieślinie 30-XI/12-XII o godzinie 08 rano roku bieżącego z prawowitej jego małżonki Jadwigi z Kopernaków, lat 36 [sic!] mającej.
Dziecięciu temu na chrzcie świętym udzielonym w dniu dzisiejszym przez Nas, dano imię [sic!] Honorata Wiktoria [Хонората Викторiя], A rodzicami chrzestnymi jego byli Wincenty [?] Paszkowski i Honorata Ferdynancka.

Akt ten obecnemu i świadkom [również obecnym] przeczytany, a ze względu na ich niepiśmienność przez nas tylko i ojca [dziecka] podpisany został. [podpis czytelny:] Administrator parafii Chechło, Ks. Wincenty Wielochowski [natomiast podpisu ojca dziecka brak – najprawdopodobniej to księga wtóropisowa]
The following user(s) said Thank You: Tadek Kowalski

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
6 lata 7 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #30849 przez Tadek Kowalski
Replied by Tadek Kowalski on topic Prośba o przetłumaczenie aktów rodziny Hensoltd
Witam !
Dziękuję za przetłumaczenie !
Nie podawałem miejscowości i nazwisk (stawający i świadkowie), bo nic się nie zmieniało. Ostatnio doszedł jedynie Hadyk. Dlatego też akty zamieszczam pod konkretnymi nazwiskami (Hensoldt, Zawadzki, Knaut, rodzina i jakieś pojedyncze przypadki).
Nie ma problemu dla mnie podać wszystkie znane mi rzeczy. Miejscowości, osoby świadków z reguły albo odczytam albo są mi znane. Gorzej z chrzestnymi, za każdym razem inni i nie zawsze znane nazwiska. Litery rosyjskie jeszcze pamiętam - chociaż minęło już ze 35-36 lat, jak skończyłem naukę tego języka.
Pozdrawiam !
Tadek

PS. Tak to jest wtóropis z AP. W AD będzie oryginał z ciągłymi zapisami. Z reguły robię 3 zdjęcia całej strony i 3 zdjęcia konkretnego aktu. Później w domu pozostawiam po 1 najlepszym zdjęciu. Z jakością, jak Pan zauważył, bywa różnie. Raz lepszej jakości jest zdjęcie konkretnego aktu, raz całej strony
Ostatnia6 lata 7 miesiąc temu edycja: Tadek Kowalski od.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie