Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu #26771 przez Wojciech Edward Leszczyński
Replied by Wojciech Edward Leszczyński on topic Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945
JAŚNIE SZANOWNY PANIE KRZYSZTOFIE!
Najtrudniej jest zrobić pierwszy krok więc za poruszenie problemu Ziemiaństwa okolic Częstochowy jestem Panu niezmiernie wdzięczny.
Historycznie rzecz ujmując ograniczenie się cezurą roku 1795 oznacza w praktyce opis ziemiaństwa w dobie rozbiorów, II RP i okupacji bolszewickiej czyli tak naprawdę ziemiaństwa okresu sekwestrów i parcelacji majątków ziemiańskich.
Nie będę sugerował czego brakuje mi w Pana opracowaniach ale z racji nazwiska Leszczyński zapewne niektórzy zwrócą uwagę na ród Leszczyńskich i okolice Kruszyny wieku XVII.
Nie wolno jednak zapomnieć o rodach: Koniecpolskich, Rzeszowskich, Koniecpolskich, Tarnowskich, Myszkowskich, Koziegłowskich, Korycińskich, Ossolińskich, Denhoffów, Warszyckich i wielu, wielu innych, którzy są COKOŁEM ziemiaństwa późniejszego.

Z wyrazami szacunku,

Wojciech Edward Leszczyński

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu - 7 lata 7 miesiąc temu #26776 przez Krzysztof Łągiewka
Replied by Krzysztof Łągiewka on topic Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945
Panie Wojciechu
Cezura roku 1793 to niestety konieczność. Zdecydowałem się ją obrać ze względu na rozległość tematu. Gdybym chciał równie dokładnie badać okres I RP mogłoby mi życia nie starczyć. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, aby w tym wątku pisać o ziemiaństwie sprzed roku 1793. Posiadam w tym temacie też pewną wiedzę, niemniej jednak skupiam się na XIX i XX wieku. Byłoby idealnie, gdyby ktoś wziął się porządnie za ziemiaństwo do 1793 r. na naszym terenie. Mogę dla chętnych osób wskazać źródła. Rody, które Pan wymienił na pewno są w nich obecne. Konieczna byłaby jednak pewna, chociażby niewielka znajomość łaciny i dodatkowo sporo wolnego czasu, bowiem źródła te nie znajdują się w Częstochowie lecz w Warszawie i Krakowie. Temat ziemiaństwa w okolicach Częstochowy do końca I RP jest opracowany tylko pobieżnie, wręcz płytko i nadal czeka na swojego odkrywcę.
pozdrawiam
Ostatnia7 lata 7 miesiąc temu edycja: Krzysztof Łągiewka od.
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Maria Mroczek

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu #26784 przez Krzysztof Łągiewka
Replied by Krzysztof Łągiewka on topic Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945

Włodzimierz Stefani napisał: Panie Krzysztofie,
czy wiadomo Panu, kto był właścicielem Nowej Wsi po Maxie Drejsingu ?
Wyszło mi ostatnio, że mój prapradziad Adolf Stefani [kucharz związany z Podczaskimi w Kruszynie] pracował w tamtejszym dworze w l. ok. 1882-86, i wypadało by wiedzieć u kogo? :)
z pozdrowieniami
WS

Dobra ziemskie Hutka i Nowa Wieś.
W 1903 r. dobra posiadały powierzchnię 339 mórg i 249 prętów.
W 1927 r. dobra posiadały powierzchnię 158 mórg i 18 prętów.
Feliks Karoński odziedziczył te dobra po swym ojcu Amonie Karońskim oraz na skutek nabycia pozostałych części tego majątku od swojego rodzeństwa: Stanisława Karońskiego, Józefa Karońskiego, Bonawentury Karońskiego, Marianny z Karońskich Bonieckiej, Józefy z Karońskich Raczyńskiej, Tekli z Karońskich Przyłęckiej, Urszuli z Karońskich Bankowskiej, Franciszki z Karońskich Truszkowskiej i Ksawery Karońskiej na skutek aktów z dni 30.12.1810 r., 11.07.1812 r. i 2.11.1812 r. Majątek oszacowano na 70.000 zł.
Michalina Karońska nabyła dobra w spadku po swym ojcu wskutek postępowania spadkowego i protokołu regulacji spadku z dnia 19/31.05.1837 r.
Stanisław Podczaski nabył dobra 23.07/4.08.1853 r. od Michaliny z Karońskich Jawornickiej za 17.000 rubli.
Leopold Cielecki nabył dobra 10/22.06.1867 r. od Stanisława Podczaskiego za 19.500 rubli.
Idalia z Podczaskich wdowa po Leopoldzie Cieleckim otrzymała dobra na skutek działów pomiędzy współsukcesorami po nim 2/14.11.1868 r. w szacunku 19.936 rubli.
Max Drejsing nabył dobra od Idalii z Podczaskich Cieleckiej 12/24.05.1876 r. za 23.287 rubli i 50 kopiejek.
Michał Kleszczyński syn Karola nabył dobra od Maxa Drejsinga 24.09/6.10.1880 r. za 31.000 rubli.
Roman Taczanowski syn Huberta nabył dobra na licytacji publicznej przez Towarzystwo Kredytowe Ziemskie 19.02/3.03.1883 r. za 39.850 rubli.
Wiktor Bylicki syn Michała i żona jego Paulina Bylicka z domu Domosławska nabyli dobra od Romana Taczanowskiego 10/22.04.1885 r. za 34.000 rubli.
Część należąca do Pauliny z Domosławskich Bylickiej przeszła po jej śmierci na dwóch synów: Władysława i Franciszka Wiktora Bylickich z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 10/22.04.1890 r.
Władysław Ksawery syn Ksawerego i Stefania córka Wojciecha z domu Robakowska małżeństwo Orłowscy nabyli dobra Hutka i Nowa Wieś od poprzednich właścicieli Wiktora Bylickiego syna Michała, Władysława Bylickiego i Franciszka Bylickiego 21.07/2.08.1891 r. za 20.000 rubli.
Wyżej wymienieni rozsprzedali znaczną część ziemi z majątku.
Szymon Tadeusz syn Ignacego i Emilia Antonina córka Józefa z domu Kozłowska małżeństwo Rosińscy nabyli dobra od poprzednich właścicieli Władysława i Stefanii Orłowskich 11/24.07.1907 r. za 24.700 rubli.
Kolejni właściciele również sprzedają po kawałku ziemię z majątku.
Emilia Antonina Rosińska zmarła w Nowej Wsi 6.12.1930 r. o północy w wieku 62 lat, urodzona w parafii Kraszewice powiatu wieluńskiego, córka Józefa i Anny małżeństwa Kozłowskich. Świadkami przy akcie byli Józef Kachel lat 35 przedsiębiorca przewozowy i Leonard Rosiński lat 31 urzędnik sądowy, obydwaj zamieszkali w Nowej Wsi. Co ciekawe akt zgonu sporządzono dopiero 20.05.1931 r. (ASC Poczesna 42/1931).
Szymon Tadeusz Rosiński zmarł w Nowej Wsi 8.04.1933 r. w wieku 72 lat, urodzony w Łodzi, syn Ignacego i Marianny z Muszyńskich. Świadkowie: Józef Rosiński lat 28 technik rolniczy i Jerzy Hryniewicz lat 28 leśniczy, obydwaj zamieszkali w Nowej Wsi. Również i ten akt zgonu sporządzono z opóźnieniem, dnia 2.06.1933 r. (ASC Poczesna 39/1933).
Po śmierci Szymona i Emilii Rosińskich należące do nich dobra odziedziczyły ich dzieci: Feliks Władysław Rosiński, Piotr Bolesław Rosiński, Tadeusz Jan Rosiński, Leonard Alfons Rosiński, Wacława Irena z Rosińskich Kachel i Józef Rosiński z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 25.07.1935 r.
Feliks Władysław Rosiński urodził się 10/22.05.1894 r. w Rososzu parafia Lututów jako syn Szymona Rosińskiego gospodarza lat 34 i Emilii z Kozłowskich lat 25. Świadkami byli Mieczysław Rosiński gospodarz lat 30 i Szymon Pychlak gospodarz lat 38. Rodzice chrzestni: Józef Kozłowski i Marcjanna Rosińska. (ASC Lututów 102/1894).
Majątek ten w 1945 r. nie został przejęty przez władze na cele reformy rolnej ponieważ żadna z części posiadanych przez właścicieli nie przekraczała 50 ha, a więc nie podlegała parcelacji. Nie wiem jakie był dalsze losy tego majątku po 1945 r. i czy nadal ktoś z potomków rodziny Rosińskich mieszka w Nowej Wsi ? Gdzie się znajdował dwór i folwark ? Czy coś z tego pozostało ?
The following user(s) said Thank You: Włodzimierz Stefani, Michał Mugaj

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu #26808 przez Tomasz Piasecki
Replied by Tomasz Piasecki on topic Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945
Panie Krzysztofie,
W moich poszukiwaniach natknąłem się na akt zgonu hrabiego Karola Wodzickiego (Mstów-1831r.-poz.205), dziedzica m.in. majętności Skrzydlów i Skrzydlówek. Być może będzie to nowa postać w pana katalogu... :) ...chyba, że już się ona tam znajduje.
Pozdrawiam

Załącznik az_1831-205_WodzickiKarol.jpg nie został znaleziony

Załączniki:
The following user(s) said Thank You: Krzysztof Łągiewka

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu #26837 przez Krzysztof Łągiewka
Replied by Krzysztof Łągiewka on topic Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945
Postać Karola Wodzickiego i data jego śmierci są mi znane. Ale warto tutaj podawać wszelkie informacje na temat ziemiaństwa, nawet jeżeli ja o nich wiem, to może ktoś nie wie, kto akurat takich danych poszukuje. Jeżeli ktoś w swoich poszukiwaniach bądź indeksacji natknie się na szlachtę czy ziemiaństwo z naszych okolic to proszę o wpisywanie ich również tutaj. Zawsze to wzbogaca naszą wspólną wiedzę.
A wracając do Karola Wodzickiego. W archiwum diecezjalnym w Częstochowie w aktach konsystorza piotrkowskiego sygn. KK 177 znalazłem taką oto prośbę późniejszego dziedzica dóbr Skrzydlów Józefa Zielonki:
W dobrach dziedzicznych podpisanego wsi Skrzydlowie powiecie piotrkowskim parafii mstowskiej, znajduje się przy trakcie wybudowana z muru kaplica przeznaczona pierwiastowo na pomieszczenie zwłok zmarłego w r. 1830 Karola Wodzickiego byłego tych dóbr właściciela, którego ciało w tymże miejscu do chwili obecnej pozostaje. Ponieważ z powodu działania czasu grób ten zaczyna się psuć i zwłoki śp. zmarłego Karola Wodzickiego mogą ulec jakiemu obrażeniu z przyczyny że nie są w ziemi umieszczone, a dotąd jeszcze zupełnemu rozkładowi nie uległy, mam przeto honor upraszać Prześwietny Konsystorz o udzielenie mi pozwolenia na pogłębienie grobu i zachowanie zwłok śp. zmarłego w tym miejscu. Oczekując skutku zostaję z uszanowaniem J. Zielonka. Skrzydlów dnia 16 maja 1858 r.
W piśmie tym popełniono błąd co do daty zgonu Karola Wodzickiego, gdyż jak wiadomo zmarł on w 1831 r., a nie w 1830. Na to podanie Konsystorz Piotrkowski odpowiedział: (...)"że ze strony władzy duchownej żadna ku temu nie zachodzi przeszkoda, byleby z wiedzą miejscowego proboszcza i władzy policyjnej czyn ten dopełnionym został."
Zapewne chodzi tutaj o kaplicę, która znajduje się we wschodniej części parku dworskiego w Skrzydlowie w pobliżu drogi ze Skrzydlowa do Krasic. Wg. rejestru zabytków kaplica ta pochodzi z 1830 r. Wybudował więc ją zapewne Karol Wodzicki, aby być w niej pochowanym. Co dalej działo się z trumną Karola Wodzickiego o tym już żadnej wzmianki nie znalazłem. Obecnie nie ma żadnej wzmianki na tej kaplicy czy epitafium świadczącego o tym, że trumna z jego ciałem jest w środku. Na cmentarzu w Mstowie też nie ma grobu Karola Wodzickiego więc chyba go tam nie przenoszono. Jeżeli Józef Zielonka istotnie pogłębił grób to kto wie czy do tej pory ciało Karola Wodzickiego nie znajduje się pod podłogą tejże kaplicy.
Dobra ziemskie Skrzydlów składające się z folwarków: Skrzydlów, Adamów, Rzerzęczyce, z wsi: Adamów, Huby vel Nowa Kolonia, Skrzydlówek, Trząska vel Zawodzie, Zamłynie vel Bugaj, Rzerzęczyce, osady: Młynarski Tartak, Leśna Mostki, karczemna Budzyń.
W 1885 r. dobra posiadały powierzchnię 2926 mórg i 78 prętów.
W 1893 roku od dóbr oddzielone zostały folwarki Adamów (160 dziesięcin i 1258 sążni kwadratowych) i Rzerzęczyce (293 morgi i 162 pręty).
W 1893 r. już po oddzieleniu wyżej wymienionych folwarków powierzchnia dóbr wynosiła 2046 mórg i 285 prętów.
Hr. Karol Wodzicki nabył dobra Skrzydlów od hr. Stanisława Męcińskiego 6.05.1806 r. za 900.000 zł.
Karol hr. Wodzicki zmarł 27.09.1831 r. w Skrzydlówku w wieku 60 lat. Pozostawił po sobie owdowiałą żonę Julię z Dembińskich. Dzieci nie posiadał.
Stanisław hr. Wodzicki i Łucja z Wodzickich hr. Przerębska nabyli te dobra w spadku po swym bracie Karolu hr. Wodzickim z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 25.02.1833 r.
Stanisław hr. Wodzicki zrzekł się spadku 27.10.1834 r.
Do 1/4 spadku rościła sobie pretensje wdowa po Karolu hr. Wodzickim - Julia z Dembińskich. Zrzekła się roszczenia 11/23.05.1837 r.
W ten sposób jedyną właścicielką dóbr Skrzydlów stała się Łucja z Wodzickich hr. Przerębska.
Aniela Paulina z Łyszkiewiczów Popławska żona Leona Popławskiego nabyła dobra na licytacji publicznej w Trybunale Kaliskim zatwierdzonej wyrokiem adiudykacyjnym Trybunału Kaliskiego 21.06/3.07.1839 r. za 370.000 zł w srebrze.
Józef Zielonka nabył dobra od Anieli Pauliny z Łyszkiewiczów Popławskiej 17/29.05.1850 r. za 550.000 zł, tj. 82.500 rubli.
Józef Zielonka zmarł w Rzerzęczycach 30.04.1881 r. o 11 rano w wieku 60 lat. Był synem Józefa i Rozalii małżeństwa Zielonków. Pozostawił po sobie wdowę Wiktorię z Plichtów. (ASC Kłomnice 70/1881).
Zofia Wanda Siemieńska córka Józefa Zielonki, żona Leona Siemieńskiego nabyła dobra z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 21.12.1881/2.01.1882 r.
Zofia Wanda Zielonka urodziła się 16.03.1848 r. w Kaszewach Kościelnych, jako córka Józefa Zielonki zastawnego posesora (dzierżawcy) wsi Kaszewy Kościelne lat 27 i Wiktorii z Plichtów lat 18. Świadkowie: Jan Plichta dziedzic dóbr Moskwa i Byszew z przyległościami, sędzia pokoju okręgu brzezińskiego lat 52 w Byszewach zamieszkały i Piotr Płaziński organista skoszewski lat 46. Rodzice chrzestni: Jan Plichta (wspomniany wyżej jako świadek) i Ludwika Plichcina. (ASC Skoszewy 30/1848).
Zofia Wanda Zielonka 19.06.1867 r. we Mstowie zawarła związek małżeński z Leonem Siemieńskim dziedzicem dóbr Masłowice, tamże urodzonym i zamieszkałym, synem Leona i Zuzanny z Billewiczów małżeństwa Siemieńskich, ojca już zmarłego, matki w Masłowicach zamieszkałej, lat 26 mającym. Nowozaślubieni umowy przedślubnej nie zawarli. Świadkowie: Leopold Zielonka dziedzic dóbr Mniewo lat 38 i Salezy Chrzanowski dziedzic dóbr Rzeki lat 36.
Grobowiec Zielonków i Siemieńskich znajduje się na cmentarzu parafialnym we Mstowie.
Zofia Wanda Siemieńska wydzieliła z dóbr Skrzydlów folwark Rzerzęczyce i sprzedała go 18/30.10.1894 r. Oktawianowi Wacławowi Janowi Juliuszowi Łuczyckiemu synowi Ildefonsa za 21.525 rubli, 50 kopiejek i 1/3 kopiejki.
Zofia Wanda Siemieńska wydzieliła z dóbr Skrzydlów folwark Adamów i sprzedała go 9/21.11.1894 r. 28 osobom za 16.068 rubli.
Jan Mieczysław Reszke nabył dobra od Zofii Wandy Siemieńskiej 26.08/7.09.1895 r. za 200.000 rubli.
Jan Mieczysław Reszke zmarł 3.04.1925 r. o godzinie 17ej w Nicei, urodzony w Warszawie w Polsce 14.01.1850 r., bez profesji, oficer legii honorowej, syn Jana Reszke i Emilii Ufniarskiej już zmarłych. (Miasto Nicea, Obwód Nicea, Departament Alp Morskich 1064/1925).
Emilia Reszke odziedziczyła dobra w spadku po zmarłym Janie Mieczysławie Reszke na mocy jego testamentu z 30.06.1922 r. i z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 2.12.1926 r.
Emilia Danilczuk z domu Reszke zmarła w Warszawie przy ul. Koziej 3 dnia 11.06.1939 r. o godzinie 4.30 w wieku 52 lat. Była córką Edwarda Reszke i Heleny z Schützów, urodzoną we Francji, a zamieszkałą pod wyżej wymienionym adresem. Pozostawiła męża Aleksandra Danilczuka. (ASC parafii św. Antoniego w Warszawie 79/1939).
Helena z Reszków Grabowska i Janina z Reszków Nieniewska odziedziczyły dobra w spadku po swej siostrze Emilii z Reszków Danilczuk na mocy jej testamentu z 5.04.1935 r. i z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 28.08.1941 r.
Helena Kamila Grabowska z domu Reszke zmarła w Witkowicach 22.09.1941 r. o godzinie 9ej w wieku 52 lat. Była córką Edwarda i Heleny z Schützów, urodzoną w Porniche we Francji. Pozostawiła męża Włodzimierza Grabowskiego. (ASC Borowno 104/1941).
Połowę należącą do Heleny z Reszków Grabowskiej po jej śmierci odziedziczyły dzieci: 1.Maria Bilowicz z domu Döry, 2.Krystyna Stojowska z domu Döry, 3.Włodzimierz Grabowski syn Włodzimierza, 4.Irena Grabowska córka Włodzimierza w równych częściach z mocy protokołu regulacji spadku z dnia 24.11.1943 r.
Dobra Skrzydlów zostały przejęte na cele reformy rolnej 15.02.1945 r. Ich powierzchnia wynosiła wtedy 875,2 ha.
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Anna Fukushima, Tomasz Piasecki

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
7 lata 7 miesiąc temu #26848 przez Anna Fukushima
Replied by Anna Fukushima on topic Ziemiaństwo z okolic Częstochowy 1793 – 1945
Kto ufundował kaplicę dworską w Skrzydlowie?
Z kartek suplementu do cyklu „od parafii do parafii…” (2/334)
W odcinku 268 tego cyklu (z dnia 11 marca 2010 roku) opisałem murowaną kaplicę dworską w Skrzydlowie. Idąc za informacją z opracowań historycznych wydanych przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich – Oddział parafialny w Garnku, to jest: „Dawniej i dziś – wędrówka po śladach lokalnej kultury i historii” z 2004 roku i „Śladami Reszków” z 2005 roku podałem, iż piękną kaplicę dworską w Skrzydlowie (gmina Kłomnice, lecz dekanat mstowski) zbudował w latach 1820-30 ówczesny właściciel majątku, a zarazem pobożny ziemianin i patriota Józef Zielonka. A poświęcił ją w 1830 roku proboszcz ze Mstowa ksiądz Michał Lachert. Tymczasem rok później – penetrując dokładnie cmentarz we Mstowie - znalazłem się przy zachowanej do dzisiaj mogile Józefa Zielonki z okazałym niegdyś, żelaznym nagrobkiem (po prawej stronie cmentarnej kaplicy). Na mocno przerdzewiałym pomniku jest jeszcze do odczytania następująca inskrypcja: „śp. Józef Zielonka właściciel dóbr Skrzydlów + 30 kwietnia 1881 żył lat 60 – kochał swą ziemię, rodzinę, współbraci niech mu Przedwieczny zbawieniem odpłaci”
Tak więc dziedzic ten żył w latach 1821-1881 i nie mógł jako najwyżej kilkuletnie dziecko ufundować kaplicy w Skrzydlowie ! Jeśli jednak powyższe przesłanki uznać za rzetelne, to oznaczają one, że raczej ojciec Józefa – szlachcic herbu Jastrzębiec - wzniósł tą kaplicę, a historia przypisała ten fakt synowi. Doskonale zachowana kaplica, jest obecnie – po przejęciu tej posiadłości przez rodzinę Laseckich z Myszkowa – trudno dostępna, choć obok odbudowanej na początku XXI wieku bramy parkowej są nadal dzikie przejście pozwalając dostać się swobodnie do tej ukrytej w gąszczu zdziczałego parku budowli. A stanowi ona cenny murowany zabytek, zbudowany w kształcie rotundy na planie ośmioboku. Z dwoma, okrągłymi okienkami i wnęką na zachowany plafon z wizerunkiem Chrystusa zwieńczona jest ośmiokątną kopułą z latarnią i otoczona suchą już fosą z betonową kładką - niegdyś stylowym drewnianym mostkiem. Do lat 90. ubiegłego wieku stanowiła nawet kaplicę filialną - do czasu, gdy powstała w Skrzydlowie parafia z własnym kościołem (w 1990 roku). Teraz można jeszcze przypomnieć następnych dziedziców tej posiadłości, którzy opiekowali się także swoim kościółkiem ukrytym w parku. A byli nimi: najpierw zięć Józefa Zielonki, czyli Leon Siemieński (1840-84) – prawnuk Jacka Siemieńskiego (1760-1819) szlachcica herbu Leszczyc i dziedzica Żytna, który ożenił się z Zofią (z Zielonków). Przedwcześnie owdowiała dziedziczka sprzedaje w 1898 roku swój majątek Janowi Reszke – słynnemu śpiewakowi i wraz z szóstką dzieci opuszcza Skrzydlów. Najmłodszą wśród gromadki niedoszłych dziedziców Skrzydlowa – po swym ojcu Leonie Siemieńskim uczestniku Powstania Styczniowego, którego pochowano obok jego teścia we Mstowie - była urodzona w 1885 roku (a więc pogrobowcu) córka o imieniu Leona. Z męża Zawadzka została w II RP uznanym pedagogiem i działaczką oświatową. Jej syn Tadeusz (1921-43) to znany dowódca oddziału Armii Krajowej. Gdy poległ jego pseudonimem „Zośka” nazwano batalion harcerski, który okrył się chwałą w czasie Powstania Warszawskiego. Po Janie Reszke Skrzydlów odziedziczyła jego bratanica Emilia, która wraz ze swym mężem Aleksandrem Danilczukiem prowadziła dalej założoną przez słynnego stryja-śpiewaka hodowlę koni;
___________________
AF
The following user(s) said Thank You: Michał Mugaj, Krzysztof Łągiewka, Tomasz Piasecki

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0,000 s.
Zasilane przez Forum Kunena

Logowanie