Nr 111. Studzieniec. Działo się w mieście Mszczonów, dnia 9/21.06. 1876 r. o godzinie 4:00 po południu. Stawili się Antoni Jakubiak lat 38 i Józef Laskowski, lat 46, rolnicy ze wsi Studzieniec i oświadczyli, że we wsi Studzieniec, dnia wczorajszego, o godzinie 9:00 rano, umarł Stanisława Radkiewicz, lat 55, kowal, syn zmarłych Antoniego i Marianny. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Franciszkę urodzoną Wojciechowska Po naocznym przekonaniu się o zgonie Stanisława Radkiewicza, akt ten obecnym niepismiennym przeczytany przez nas tylko podpisany został,.
Nr 28. Mszczonów. Działo się w mieście Mszczonów, dnia 14/26.02.1892 r. o godzinie 9:00 rano. Stawili się Jan Urbanowicz, lat 58, szewc i Teofil Szczerbiński, lat 53, murarz, obaj zamieszkali w mieście Mszczonów i oświadczyli, że w Mszczonowie, dnia 11/23 tegoż miesiąca i roku, o godzinie 9:00 wieczorem, umarła Jadwiga Krawczykowska, wdowa, lat 70, urodzona w Mszczonowie, córka Piotra i Katarzyny małżonków Chmielewskich. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Jadwigi Krawczykowskiej, akt ten obecnym przeczytany przez nas i przez nich podpisany został,.
Nr 102. Mszczonów. Działo się w mieście Mszczonów, dnia 16/28.05.1887 r. o godzinie 10:00 rano. Stawili się Michał Radkiewicz, kowal, lat 46 i Wincenty Karolkiewicz, woźny magistratu w mieście Mszczonów, lat 48, zamieszkali w mieście Mszczonów i oświadczyli, że w Mszczonowie, dnia 14/26.05. tegoż roku, o godzinie 6:00 rano, umarł Kilian Krawczykowski, kowal, lat 72, urodzony w mieście Mszczonów, syn Kazimierza Krawczykowskiego. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Jadwigę urodzoną Chmielewska. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Kiliana Krawczykowskiego, akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytany przez nas tylko podpisany został.
[Uwaga, w akcie nie podano matki Kiliana. Woźny, może też oznaczać gońca]
Nr 242. Ruda Guzowska. Działo się w osadzie Żyrardów, dnia 19/31.01.1899 r. o godzinie 6:00 wieczór. Stawili się Franciszek Naziembło, robotnik, 29 i Marcin Pater, obywatel, lat 39, w Rudzie Guzowskiej zamieszkali i oświadczyli, że wczoraj o godzinie 9:00 wieczorem, umarł w Rudzie Guzowskiej Wawrzyniec Naziembło, żonaty,63iesla, lat 72, urodzony w Mszczonowie, syn Ludwika i Franciszki urodzonej Galińska, małżonków Naziembłych. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Mariannę z Kussów Po naocznym przekonaniu się o zgonie Wawrzyńca Naziembłegoo, akt ten oświadczającym niepiśmiennym przeczytany przez nas tylko podpisany został.
Nr 70. Pęcice. Działo się we wsi Pęcice, dnia 29.10./11.11.1904 r. o godzinie 1:00 po południu. Stawili się Tomasz Wiench(?) i Walenty Wojdyński, obaj pełnoletni gospodarze z Pęcice i oświadczyli, że we wsi Pęcice, dnia 24.10./9.11. tegoż roku o godzinie 4:00 po południu, umarł Wojciech Naziebło, lat 66, dziad kościelny, syn Ludwika i Franciszki urodzonej Galińska, małżonków Naziębłych, urodzony w Sosnowicach(?), zamieszkały w Pęcicach. Zostawił po sobie owdowiałą żonę Katarzynę. Po naocznym przekonaniu się o zgonie Wojciecha Naziębłego, akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytany przez nas tylko podpisany został.
[Trochę smutne te zapisy... nie mogę zlokalizować tych Sosnowic. Nie podano parafii, można by było domniemać, że to w okolicach, ale chyba tak nie jest. ]